Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Witam Was. Jestem nowa na tym glogu,od 6 miesięcy jestem szczęśliwa właścicielką cudownego ogara. Moj Atos jest przekonany obecnie ma 7,5 miesiaca i daje nam w domu wiele radosci. Raczej czasy niszczenia wszystkiego do okola mamy za soba, gryzienie wszystkiego co po padnie tez ustapilo i jest coraz lepiej.
Ale jest tez problem który mnie martwi otoz karmie swojego psa domowym gotowanym jedzeniem, mieso
( indyk,kurczak,kaczka czasami)wypelniacz i warzywa, tak jak zalecaja. Atos pochlania wszystko i zawsze nie odmawia praktycznie niczego. Podaje mu tez jablk,obanany ,papryke, jajko ,jogurt twarog, olewe z oliwek i ostatnio zmielone skowupki jaj. Zrobilam mu badanie krwi zeby sprawdzic czy wszystko w porzadku na tej diecie a tu wyskoczyl nadmiar fosforu. Weterynarz zalicala mi przejsc na karme sucha ale ja nie chce, uwazam ze jest tam duzo konserwantow i chemii. Polecila mi rownoez ograniczyć mieso w zamian wiecej wypelniaczy ipodawac skorupki jaj . Za dwa miesiace kontrola wynikow.
Proszę poradzcie co robic. Boje sie ze ze zaszkodze mojemu pieskowi. To jeszcze szczeniak, rosne wiec musi miec wszytkie składniki dbrane poawidlowo.
Ale jest tez problem który mnie martwi otoz karmie swojego psa domowym gotowanym jedzeniem, mieso
( indyk,kurczak,kaczka czasami)wypelniacz i warzywa, tak jak zalecaja. Atos pochlania wszystko i zawsze nie odmawia praktycznie niczego. Podaje mu tez jablk,obanany ,papryke, jajko ,jogurt twarog, olewe z oliwek i ostatnio zmielone skowupki jaj. Zrobilam mu badanie krwi zeby sprawdzic czy wszystko w porzadku na tej diecie a tu wyskoczyl nadmiar fosforu. Weterynarz zalicala mi przejsc na karme sucha ale ja nie chce, uwazam ze jest tam duzo konserwantow i chemii. Polecila mi rownoez ograniczyć mieso w zamian wiecej wypelniaczy ipodawac skorupki jaj . Za dwa miesiace kontrola wynikow.
Proszę poradzcie co robic. Boje sie ze ze zaszkodze mojemu pieskowi. To jeszcze szczeniak, rosne wiec musi miec wszytkie składniki dbrane poawidlowo.
- Załączniki
-
- 20171128_143304-1-picsay.jpg (2.51 KiB) Przejrzano 4016 razy
Re: Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Tylko pytanie ile za dużo. O ile pamiętam to trochę za dużo jest w jego wieku normą.
Podaj poziom i normę dla tego laboratorium.
Podaj poziom i normę dla tego laboratorium.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Dzięki za odpowiedź bo strasznie się martwie tym wynikiem. Norma jest do16 a on ma 18 i cos, przy czym poziom Ca ma ok.25.5 a normy od 23-34 jak dobrze pamiętam ale jutro sprawdzę dokładnie i podam.
Re: Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Właśnie sprawdzilam wyniki i wygląda to tak:
fosfor 1,87 mmol/l norma 0,700-1,60
wapn 2,55 mmoll/l norma 2,30-3,00
Hemoglobina 149 g/ norma 150-190 przy czym krwinki czerwone w normie w rozmazie natomias duze przesunięcie EOS 0,702 G/l norma 0,040-0,60 i EOS% 8,97% norma 0,010-6,00
fosfor 1,87 mmol/l norma 0,700-1,60
wapn 2,55 mmoll/l norma 2,30-3,00
Hemoglobina 149 g/ norma 150-190 przy czym krwinki czerwone w normie w rozmazie natomias duze przesunięcie EOS 0,702 G/l norma 0,040-0,60 i EOS% 8,97% norma 0,010-6,00
Re: Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
To sa raczej wyniki w normie dla szczeniaka. Na suchej mialby takie same, aczkolwiek jakieś sensowne zrodlo wapnia miec musi i to nie jest nabial, a wlasnie skorupki jaj mielone, maczka kostna albo weglan czy cytrynian wapnia. Bo faktycznie wykrzywicie psu łapki bez tego.
Re: Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Dzięki za odpowiedź, właśnie od kilkunastu dni daje mu skorupki jaj ale nie wiem ile trzeba wiec sypie to co mam srednio jedna skorupka na dzien ale dotychczas od samsgo poczatku zywiena gotowanym tj. ok. 3 miesiace dostawal preparat wapniowofosforowy dla szczeniakow . Skonczyl sie trzy dni temu i zostane teraz na skorupkach i nabiale zeby tego fosforu nie dawac a za dwa miesiące zrobie wyniki.
Re: Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Mnie też się wydaje że dla szczeniaka wyniki w normie. Ale niech może się wypowie jakiś wet.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Wyniki zrobilismy w gabinecie weterynarii i potem lakarz z nami je omowil.Szkoda tylko ze nie zaznaczyl na skierowaniu wieku psa, moze bylyby inne normy
Re: Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Mam na myśli weta na forum. Każda rasa ma trochę inaczej. A wet w gabinecie, przynajmniej takie są moje doświadczenia, mają interes w tym, żeby do nich wracać.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Domwe jedzenie a nadmiar fosforu
Tak tez zauwazylam☺musze poszukac w necie. Nie ukrywam ze moja wiedza na temat psow jest niewielka poniewaz to moj pierwszy pies. Pierwszy ale przecudowny☺