Pragnę przedstawić podopiecznego i mam nadzieję, że kiedyś przyjaciela

Oto As z Gończaków. Łobuz jakich mało.
[

Pragnę podziękować pani Magdalenie z Gończaków za zwierza i bezcenne rady hodowcy.
Ponadto wielkie dzięki dla hodowczyń z "Poszły w Las" i "Ogary z Poniatowskiego Dworku FCI".