Szczerze? Jeszcze trochę takiej atmosfery wokół tej rasy a każda z osób, które przetrwa tę zadymę będzie mogła być pewna, że ma bezkonkurencyjnego ogara
Konkurencji można nie mieć w klasie, można także nie mieć w całej rasie.
Można zająć 2,3 miejsce i wcale nie dostać medalu...można zająć też pierwsze miejsce w klasie i nie dostać medalu ani żadnego tytułu.
Z jednej strony moim zdaniem sędziowie trochę nas rozpieścili ocenami i tytułami, bo często można tytuł championa czy interchampiona po prostu wyjeździć (no przy tym drugim trzeba się jeszcze pofatygować na jakieś konkursy). Oczywiście „często” nie znaczy „zawsze”. To wynik tego , że wielu sędziów utożsamia pierwsze miejsce i ocenę doskonałą z automatycznie przyznawanymi wnioskami. Czy to dobrze czy źle? Nie wiem. Jak ktoś dłużej w tym posiedzi to wie, że „champion” nie zawsze oznacza wybitnego psa. Ale z drugiej strony jeżeli pies ładny, załapał CWC czy CACIBa to czemu nie próbować sfinalizować sprawy ? Ja zawsze namawiam na dokończenia championa .
No i nikt nikomu nie zabrania jeżdżenia na wystawy czy po tytuły czy też tylko dla zabawy. Ja tam lubię (głównie ze względów towarzyskich) i polecam.
Osobiście na wszystkie tytuły i medale patrzę z przymrużeniem oka…Wystawa to konkurs piękności i zawsze ocena będzie subiektywna. Nawet jeden wzorzec może być różnie interpretowany jak…wiersz
