Strona 1 z 2

Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: poniedziałek 24 kwie 2017, 13:03
autor: Bartek
Ramzes jest juz z nami w Holandii od tygodnia.
Bedziemy wrzucać fotki ze spacerów, oraz pisac jak piesek urozmaicil nam czas.

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: poniedziałek 24 kwie 2017, 14:29
autor: Marzena i Czarek
Zyskuj nowych przyjaciół :happy3:

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: poniedziałek 24 kwie 2017, 14:55
autor: Bartek
Z nawiazywaniem znajomosci nie ma najmniejszych problemów.
Szkoda, ze na miejscu nie ma żadnych ogarkow.
Bo z bullami sie nie pobawi tak jak chce.

Najlepsza forma relaksu i tak jest spacerek po lesie.
Juz nawet sie az tak nie slini, jak trzeba jechac autem :)

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: poniedziałek 24 kwie 2017, 18:21
autor: SARABANDA
Witamy, zostańcie z nami i opisujcie jak radzi sobie ogarek na holenderskiej ziemi. Czy to prawda że każdy pies musi przejść szkolenie?

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: poniedziałek 24 kwie 2017, 21:01
autor: kasiawro
Siedzący misio piękny :marzyc_2:

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: wtorek 25 kwie 2017, 12:40
autor: Bartek
SARABANDA
Pierwsze slysze. Ale w najblizszym czasie musze isc do gminy, zarejestrowac psiaka i wtedy sie dowiemy.
Na razie weterynarka powiedziala nam o przedszkolu dla tropiacych, na co chetnie sie zapiszemy.
Maluch, raczej nie ma szans na wystawy. Jajeczka mu nie zeszly, wiec moze chociaz sobie potropi troszke.

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: wtorek 25 kwie 2017, 16:05
autor: Marzena i Czarek
Wydaje mi się że są zastrzyki które mogą pomóc w tej przypadłości . Ale do iluś miesięcy czy do roku trzeba podać. Nie jestem pewna. Tak gdzies słyszałam. Może weterynarz będzie osobą kompetentną w tej sprawie

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: środa 26 kwie 2017, 10:24
autor: Bartek
Dostal juz zastrzyki, i one byly chyba do 4 miesiaca . Mialem gdzies nazwe preparatu. Ale wolimy juz psiaka nie obciazac zbedna chemia.
Ramzes mial wszystkie szczepienia w PL. Teraz uzupełnienie wg. Holenderskich norm. Do tego zlapal jakiegos pasozyta ( Giardioza), wiec kolejne leki...
W piątek konczy kuracje. Mam nadzieje, ze szybko o tych wszystkich weterynarzach zapomnimy jak najszybciej, bo maluszek się zrazi na przyszlosc.

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: środa 26 kwie 2017, 10:34
autor: Ania W
Giardioza u nasz chyba częściej występuje jako lamblia i jest dość powszechna, ale nie wszystkie psy mają objawy....ludzie z resztą też.
Ja miałam kiedyś na tymczasie szczeniaki z lamblią i u mnie pomogło leczenie metronidazol i aniprazol (chyba zwłaszcza ten ostatni). Wszystko było w tabletkach więc raczej nie doznały jakiś szczególnych nieprzyjemności z powodu wizyt u weta. Z resztą to od was też dużo zalezy na ile psu będzie sie to fajnie kojarzyło :) Duuużo dobrego musi się dziać podczas takich wizyt ;)

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków

: środa 26 kwie 2017, 13:04
autor: miszakai
Witajcie:) A Ramzes to rodowodowo kto?:)