Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Pomyślałam sobie, w związku z ostatnimi dyskusjami na różnych forach, że tak naprawdę to niewiele wiem o Związku i jego działalności. Po co mi on? Co mi daje członkostwo i co ja mogę zrobić dla niego (opsss. prawie poleciałam Kennedym:)
Zaczęłam od strony głównej:
http://www.zkwp.pl/zg/" onclick="window.open(this.href);return false;
Poczytałam wiadomości ogólne i potem poczytałam regulaminy:
http://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=reg&oddzial=" onclick="window.open(this.href);return false;
Na końcu znalazłam to:
http://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=reg&oddzial=" onclick="window.open(this.href);return false;
I nadal mam pytanie: Co daje (poza oczywistościami typu rodowód i wystawy za darmo... ) bycie w związku?

od tego roku ma być rozsyłany "PIES" dla każego członka

wiem jeszcze o agility. Aby wziąć udział w zawodach organizowanych przez związek trzeba do niego przynależeć. A z tego co wiem to znaczna większość zawodów jest organizowana przez związek...

Wystawy są za darmo tylko dla psów ras polskich (kiedyś było bez PONów ale to się chyba zmieniło choć pewna nie jestem) a nie dlatego że należy się do ZK. Inne rasy płacą.

Tak tak ja wiem że tylko rasy polskie są zwolnione.. uogólniłam bo jako właścicielka Ogara patrzę przez jego [pryzmat.
Czyli wystawy dla Ogara za darmo i "Pies" kwartalnik do domu. I coś jeszcze????
Poza tym że można napisać lub zadzwonić i uzyskać odpowie∂z?

Dorob62.....związek kynologiczny to stowarzyszenie osób prowadzące planową hodowlę psów rasowych i osób posiadających efekty tej hodowli...czyli np. mnie i Ciebie ....

głównym zadaniem związku to organizowanie wystaw i wydawanie rodowodów.....

imprezy "przy okazji" to zawody agility, PT, PO ( szkolenia)

Związek zrzesza hodowców, włascicieli, sędziów kynologicznych

ma swoje regulaminy i statut...zapisując się do związku podpisujesz zgodę na przestrzeganie owych przepisów....

Przynależność do związku daje Ci ...obowiązek płacenia składki
możliwość udziału w wystawach jako posiadaczce psa rasowego
możliwość udzielania się w sekcjach.
społecznej pracy w oddziale...
pomocy przy organizowaniu wystaw...( w swoim oddziale)
możliwośc innych działań...pod egidą związku ( oddziału) ale przy jego zgodzie....

no sama nie wiem...ja w czasach kiedy byłam czynnym związkowcem ( czyli hodowlaną i kierownikiem kilku sekcji) miałam ogromną satysfakcję z pracy dla...innych posiadaczy psów rasowych
brałam udział w organizowaniu 13 wystaw w Krośnie

miałam świadomość przynależności do ...grypy ludzi związanych jedną pasją.....

Super:) To rozumiem.. myślę, że to wspaniałe uczucie....
Mam jedno pytanie jakiś wpływ na to co się dzieje miałaś????Czy coś twórczo czy może i tylko oddtwórczo?

Wpływ.....hmmm...

na poziomie oddziału...czyli niewielki....

ale kiedyś dawniej, były np. wypisywane skierowania do krycia...początkujący hodowcy zwracali się do oddziału o pomoc w doborze reproduktora...nie było netu...ludzie przychodzili do związku na kawę, pogadać, wspólnie szukaliśmy w katalogach z wystaw ...
kiedy ktos kupił szczeniaczka, przyjeżdżał się chwalić...

były czasy, że każdy się garnął, żeby coś pomóc przy wystawie...choćby bramę otwierać ...
chciało się chcieć......

troszkę wody w Wisle upłynęło...teraz wszystko mozna wyczytac na forach......