Bachmat, Lorna i reszta-ekipa znad Sarczego Brzegu.
: czwartek 03 lis 2016, 15:04
Witają was dwa urocze ogarki 
Bachmat i Lorna mają swoje strony na facebooku, ale przecież nie każdy korzysta z tego portalu.
Tak więc postanowiłam, że i tutaj znajdą swój kąt
Mam nadzieję, że podołam forum, nauczę się wrzucać zdjęcia i takie tam.
Ja jestem Kinga, a ogarki to typowe psy tej rasy:
Lorna teraz 4 miesięczna suczka uwielbiająca tarzać się w pięknie pachnących znaleziskach, oraz dokuczać wszystkim dookoła, a w szczególności swoim kompanom czyli Bachusiowi i kotu Bogusiowi. (z forum wyczytałam, że ma to podobno po mamusi, czyli NUTCE z Beskidzkich Wysp.) Mam nadzieję -i tak się zapowiada- że będzie to piękna typowa ogarka. W końcu ma to we krwi
Jej tata to URAL Na Tropie
Bachmat to ogar bardzo spokojny (chyba, że ktoś mu się nie spodoba, albo na podwórku usłyszy jakiś podejrzany dźwięk
), elegancki i UPARTY!!! Lubi zajść mi za skórę, ale też wie jak mnie skutecznie zmiękczyć.
Typowy cwaniak! Jest psem bardzo mądrym (tylko czasami, naprawdę rzadko jednak zmieniam zdanie)
Czasami ma swoje humorki, a wręcz "foszki". Co by o nim nie napisać jest to pies wspaniały! To dzięki niemu pokochałam tą rasę. Bardzo fajnie sobie razem radzimy i nie wyobrażam sobie dnia bez jego głośnego szczekania i "cykania" pazurami po panelach!
Razem jesteśmy od niedawna. Lorna przyjechała do nas i od razu poczuła się jak w domu. Podwórko trochę ją przytłaczało, ale szybko się do niego przekonała. Bachmat który przez 3,5 roku był typowym ,rozpieszczonym jedynakiem doznał lekkiego szoku, że mogę kochać dwa psy. Jednak już jest pogodzony z tym faktem i z każdym dniem stają się coraz to lepiej dogadującą się parą.

Bachmat i Lorna mają swoje strony na facebooku, ale przecież nie każdy korzysta z tego portalu.
Tak więc postanowiłam, że i tutaj znajdą swój kąt

Mam nadzieję, że podołam forum, nauczę się wrzucać zdjęcia i takie tam.
Ja jestem Kinga, a ogarki to typowe psy tej rasy:
Lorna teraz 4 miesięczna suczka uwielbiająca tarzać się w pięknie pachnących znaleziskach, oraz dokuczać wszystkim dookoła, a w szczególności swoim kompanom czyli Bachusiowi i kotu Bogusiowi. (z forum wyczytałam, że ma to podobno po mamusi, czyli NUTCE z Beskidzkich Wysp.) Mam nadzieję -i tak się zapowiada- że będzie to piękna typowa ogarka. W końcu ma to we krwi

Bachmat to ogar bardzo spokojny (chyba, że ktoś mu się nie spodoba, albo na podwórku usłyszy jakiś podejrzany dźwięk



Razem jesteśmy od niedawna. Lorna przyjechała do nas i od razu poczuła się jak w domu. Podwórko trochę ją przytłaczało, ale szybko się do niego przekonała. Bachmat który przez 3,5 roku był typowym ,rozpieszczonym jedynakiem doznał lekkiego szoku, że mogę kochać dwa psy. Jednak już jest pogodzony z tym faktem i z każdym dniem stają się coraz to lepiej dogadującą się parą.