
A taki tytuł sobie wymyśliłam, bo ja lotna nie jestem w zakładaniu wątków tych z rodziny mniej konkretnych

Cytując wypowiedzi Hani i miszakai w wątku:
Re: OGAR POLSKI. REAKTYWACJA - ogarzy projekt na PolakPotrafi.pl
chciałam się wypowiedzieć, ale nie chcę robić zamieszania w nie swoim projekcie i temacie więc piszę tutaj.
Dla mnie też Haniu ciężko, dlatego zadawałam pytania, co prawda nie każde dawało mi wyczerpującą odpowiedź oraz przekonanie więc wstrzymałam się. Pamiętaj, że nikt nikogo nie zmusza, chcesz wchodzisz, nie czujesz nie wchodzisz. Jak dla mnie jasne i klarownehania pisze: Dla mnie osobiście trudno decydować o włączaniu się w projekt o którego treści merytorycznej właściwie jeszcze nic nie wiadomo. Zawsze istnieje ryzyko, że będzie zupełnie niezgodna z moimi poglądami a na koniec usłyszę, że tak zostało postanowione i już.

Ja też nie zdążyłam, a może przeoczyłamhania pisze: Szkoda też, że została wykasowana część postów, których nie zdążyłam przeczytać.

Zapraszam do stworzenie wątku w dziale "na każdy temat" i możemy dywagować ile sił i czasu

Fakt nie było ostrzeżenia przed usunięciem ja staram się to robić, ale proszę od lat pilnujmy się tematów wątków/szanujmy swoje pisanie i kogoś pracę nad usuwaniem/przenoszeniem/ogarnianiem forum.
Dokładnie tak, ale wychodziła poza temat.miszakai pisze: a była to dyskusja o tym czy patriotyzm to szafowanie słowami hymnu na "herbie" czy wręcz przeciwnie.
Potwierdzone zostało, że na wpływ sławnego ostatnio herbu nie mamy wpływu, więc możemy dyskutować, mamy do tego prawo, ale nie w tym wątku

To projekt promocji ogara w oczach Poniatowskiego Dworu i my możemymiszakai pisze: ...Ta dyskusja wydawała się potrzebna, bo to, że ktoś firmuje swoim nazwiskiem swój projekt to jedno ale to nie projekt promocji własnego Poniatowskiego Dworku tylko projekt na rzecz ogara w ogóle.

miszakai pisze: Ma być to stoisko prezentowane na wystawach, wspólnych imprezach i kreować wizerunek rasy, która jest najbliższa mojemu sercu.
Mojemu też

To trochę tak jakbym ja miała pretensje do kogoś, że ma ogara z którym mieszka w domu, a nie w bloku, chodzi z nim w obroży charciej albo różowej a mnie to boli bo ogar jest dla mnie ważny a takim wizerunkiem robi według mnie pseudo reklamę. Jasne, że robi według mojego gustu, ale on uważa że tylko dodaje tym uroku temu psu czy rasie.
Pewnie, ważne to wszystko i ja osobiście cieszę się nawet tym Waszym/Naszym oburzeniem, emocjami, zainteresowaniem bo to uświadamia nam jak ważna jest dla wszystkich rasa!!!!
Tyle z mojej strony
