Strona 1 z 29
Ogar (lub prawie) - Denar odszedł kochany we własnym domu...
: piątek 26 gru 2008, 22:55
autor: Apsa
Pies trafił na Paluch w październiku 2006, ma numer 2994/06 i wygląda na staruszka.
Zdjęcie z przyjęcia:
Marzec 2007
I dziś
Pies lewe oko ma powiększone i całe czarne, pewnie jakieś zmiany nowotworowe. Jeśli będzie zainteresowanie psem, postaram się dowiedzieć więcej. Nie patrzyłam, czy ma tatuaż. Jest sympatyczny, wyszedł do mnie z budy, dał się pogłaskać. Kolega był z nim na spacerze, pies był bardzo grzeczny.
Re: Ogar (lub prawie) na Paluchu - Warszawa
: piątek 26 gru 2008, 23:05
autor: rafkow
Spojrzenie ma typowo ogarze. Mam nadzieję że kogoś nim przekona do siebie

A jak się dogaduje z innymi psami ?
Re: Ogar (lub prawie) na Paluchu - Warszawa
: sobota 27 gru 2008, 16:22
autor: Apsa
Myślę, że nie źle, skoro długo mieszkał z w boksie z innymi psami i nie ma na nim śladów zębów (większe i mniejsze awantury to niestety norma). Przy najbliższej okazji wezmę go na spacer z czymś spokojnym i sprawdzę.
Re: Ogar (lub prawie) na Paluchu - Warszawa
: wtorek 06 sty 2009, 11:10
autor: Ania W
Bardzo mi leży na sercu ale nie mam kompletnie pomysłu gdzie go umieścić...
Myślę, że byłabym w stanie opłacić ewentualną operację oka( jestem też w stanie logistycznie obsłużyć go tzn. zawieźć do weta na konslutacje, operacje itp), ale on potrzebuje normalności na te ostatnie lata życia, a tego nie mogę mu zapewnić.
Może ktoś zna osobę, która przygarnęłaby by go w zamian zamian za karmę i finasowanie opieki weterynaryjnej? Popytajcie proszę. W obrębie Warszawy i okolic mogę pomóc logistycznie. Do domu docelowego mogę zawie
Taki dziadek w taki mróz w budzie...
Apsa jeżeli możesz odfoć go jeszcze przy człowieku?
Re: Ogar (lub prawie) na Paluchu - Warszawa
: wtorek 06 sty 2009, 16:37
autor: bea100
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1789514 ... szawa.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja również Ci pomogę AniuW. We wszystkim. Wet Jacek Garncarz nam nie odmówi.
Niech tylko ten ogarzy staruszek o numerze znajdzie u kogoś ciepły dom. To teraz najważniejsze.
Re: Ogar (lub prawie) na Paluchu - Warszawa
: wtorek 06 sty 2009, 17:35
autor: Ania W
No trochę zaczynam kombinować...
Ale nie mam pojęcia co z tego wyjdzie...
Re: Ogar (lub prawie) na Paluchu - Warszawa
: wtorek 06 sty 2009, 17:39
autor: dorob62
Ile kosztuje taka operacja???? Może moglabym pomóc????
Re: Ogar (lub prawie) na Paluchu - Warszawa
: wtorek 06 sty 2009, 19:25
autor: bea100
Myślę Dorob, że ogłosimy składkę Ogaromaniaków- ale to jak już będzie wiadomo co psu potrzeba i na co ta składka będzie.
Na razie- liczymy na cud (dom dla niego).
Re: Ogar (lub prawie) na Paluchu - Warszawa
: środa 07 sty 2009, 07:28
autor: bea100
http://www.adopcje.org.pl/index.html" onclick="window.open(this.href);return false;
(szukajcie ogłoszenia z 07-01-2009)
oraz dzisiaj dałam tutaj:
http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/s ... rszawa/801" onclick="window.open(this.href);return false;
Wypremiowałam ogłoszenie na Gratce. Na razie- NIKT się nie zainteresował...

Re: Ogar (lub prawie) na Paluchu - Warszawa
: środa 07 sty 2009, 08:05
autor: Ania W
Super! Dzięki!
Ale to doprowadziło mnie do szewskiej pasji !
http://www.adopcje.org.pl/adopcja1148.html" onclick="window.open(this.href);return false;