Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Na fb ktoś wrzucił info.
Czy ktoś coś wie ? komu zwiał pies ?
Pies błąka się od tygodnia w okolicach ul. Kościerzyńskiej koło cmentarza.
w sumie nie wiadomo czy to pies czy suczka
Pani za chwilę wyjeżdża i spróbuje złapać pieska i zabrać go do siebie.
Czekamy na info.

PS. z ogarkowa dzwoniło kilka osób już na wskazany numer

cyt:
**Dnia 1 listopada 2015 roku znalazłem błąkającego się psa. Był bardzo zagubiony, nie bał sie ludzi.

**Od tygodnia szwenda się po Smochowicach (dziś widziany w okolicach cmentarza)

**Przy dużym natężeniu ruchu spowodowanym świętem, jest duże prawdopodobieństwo potrącenia owego psa.

**Właściciela lub osobę która zna przyczynę błąkania się tego psa proszę o kontakt pod nr: 697 995 889

Dzwoniłam (i nie tylko ja z ogarkowa ) do Państwa, którzy go zlokalizowali. Zaraz mają tam pojechać i zabrać go - odczytać tatuaż jeśli ma lub czip. Czekamy.

To ona

Ewka pisze:To ona

Pani powiedziała "chyba" suczka

Dobrze odżywiona, pewnie zwiała

Coś więcej wiemy po tym jak ją zabrali?

Myślę, że wszyscy, którzy kontaktowali się dzisiaj w sprawie psa, dostali tego samego smsa. Kopiuję: " Witam Państwa, szukałam psiaka, nie znalazłam. Zostawiłam swój nr.telefonu ludziom z tej ulicy. Mają przygarnąć psa i dzwonić do mnie. Ale i tak jeszcze raz podjadę. Mam jednak teorię, że to jest ta wędrowniczka ze smochowic ( pan ze schroniska powiedział, że w sobotę była odebrana przez właścicielkę ( ja widziałam w niedzielę) Myślę, że to ten sam pies. Tylko dlaczego nie ma adresówki??? W schronisku psa już znają. Około 19 podjadę zobaczyć."

Słuchajcie a może na przyszłość ustalmy osoby odpowiedzialne za kontakt, bo tak to ja sie nie dziwię że kobieta wszystkim puszcza to samo....co z resztą zaraz potem można przeczytać na forum.
Pytał ktoś jakie schronisko ją zna? Można w schronisku dowiedzieć się o oznakowanie jej.

Zrobiłam małe dochodzenie.
Wędrowniczka ze Smochowic ( jak napisała Ewa) to Zawieja córka Zadry
Faktycznie Zawieja zwiała w piątek ale w sobotę została odebrana ze schroniska.
Wczoraj rano jak i cały dzień potem i dziś była w domu na 100% ( rozmawiałam dość długo z jej właścicielką )

Tak więc suka/ pies z fb widziany wczoraj około godz 11 rano koło cmentarza na Smochowicach to nie Zawieja.
Poza tym Zawieja jest ciemniejsza i ma ciut inny czaprak niż pies na zdjęciu. ( z weszynoską oglądałyśmy zdjęcia i to nie ona )
To musi być inny pies lub suczka

Zadzwoniłam też do właścicieli Fokstrota Grające Echo i Hubertusa Grające Echo - to też nie te psy.
Nie mogę się dodzwonić do właścicieli Demona Bobrowiska a mieszka w Suchym Lesie ( Smochowice są od strony Suchego Lasu )

No nic czekamy dalej może coś się wyjaśni.

To nie Demon, chociaż wydaje mi się że ma inną głowę , zdjęcia są w bazie
szkoda że na tych fotkach nie ma głowy z profilu