Strona 1 z 3

Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 09:41
autor: Paulina_T
Zdaję sobie sprawę, że moje pytania mogą Was śmieszyć lub irytować.
Próbuję się wczytać w forum, na pewno dużo tu wiedzy, ale czas nie bardzo mi pozwala przewertować wszystkie wątki. A ogarzątko czeka na naszą szybka decyzję, co do adopcji.

Mieszkamy na wsi. Sąsiedzi mają kury, kaczki i koty.
Czy ogar może zagryźć zwierzaka sąsiada? Czy tylko pogoni?
Czy w ogóle będzie gonił kury?

Z góry dziękuję.

Re: Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 09:45
autor: Ania W
Myślę, że oczekujecie zbyt konkretnych odpowiedzi....i za szybko.
Może pogonić...ale nie musi.
Może zagryźć...ale nie musi.
Nie wiem czy chcecie adoptować czy kupić. Ani z jednym ani z drugim nie ma się co śpieszyć niezależnie od nacisków opiekuna / hodowcy. Nie wyobrażam sobie decydowaniu o psie na kilkanaście lat pod presją czasu.

Re: Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 09:50
autor: Paulina_T
Wiem, wiem. Oczywiście, ze nie powinno się spieszyć w wyborze psa.
Chcemy kupić szczeniaka.
Presja czasu jest taka, że nasza sunia, bardzo tęskni za towarzystwem, a do tego jest w takim wieku (9 lat), że nie chcę jej na starość brać szczeniaka, bo to ją umęczy.
Dlatego uważam, że teraz jest na to odpowiedni czas.

Re: Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 09:55
autor: Ania W
No ok - argument wieku jest ważny. Też uważam, że zbyt duża różnica wieku nie jest dobra, podobnie jak za mała, ale dajcie sobie jeszcze miesiąc, dwa na rozeznanie się w temacie. Miotów ogarów trochę jest i trochę jest w planach.
Zachowanie wobec innych zwierząt to wypadkowa wrodzonej pasji i wychowania...przy czym to pierwsze może czasami przeważać.

Re: Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 09:58
autor: Ewka
Z własnego doświadczenia:
Moja suka miała kiedyś okazję być z wizytą u znajomych, u których kury chodzą po ogrodzie. Kury nie zgubiły ani jednego piórka, mimo, że Iskra także chodziła luzem.
Spacer półtora roku temu dla kur, które wyszły gospodarzowi poza gospodarstwo i weszły Iskrze dosłownie pod nos, skończył się dla jednej kury tragicznie.
Stawiałabym jednak, że ta druga sytuacja (kury nawiewały) jest bardziej typowa dla mojego psa.
Edit: Jeszcze słówko o kocie :mrgreen: Swój kot, domowy, jest nawet lubiany przez Iskrę, w każdym razie nigdy jej nie dokucza, to raczej kocia jest zaczepialska. Wszystkie obce koty są do kasacji :niewka:

Re: Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 10:02
autor: hania
Ogarzątko do adopcji to ogar ogar czy szczeniak w typie ogara?
Oczywiście, że może zagryźć - każdy pies, któremu fizyczne cechy na to pozwalają (bo np. mopsika nie widzę w takiej akcji) może zagryźć kota czy kurę. Nikt w tej chwili nie jest w stanie odpowiedzieć czy będzie gonił, czy będzie tylko gonił. Zresztą "tylko gonił" potrafi zamienić się w pewnym momencie w dopadnięcie kury.
Akurat moje ogary nie gonią kóz, kur, kaczek i domowych kotów. Na kurach sąsiada nie testowałam. Obcy kot jest do pogonienia zdecydowanie.

Re: Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 11:10
autor: Paulina_T
hania pisze:Ogarzątko do adopcji to ogar ogar czy szczeniak w typie ogara?
Źle się wyraziłam, przepraszam.
Chcemy kupić rasowego ogara, nie adoptować.

Re: Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 11:32
autor: Poniatowski Dwór
moje ogary biegają za wszystkim co sie szybko przemieszcza... obcy uciekający kot - super - trzeba pogonić... ale tylko dogonić i tyle... ani Mina ani Husarz nie zagryzły jeszcze kota (Asani ganiania za obcymi kotami jeszcze nie testował - za domowym biega, wącha i tyle)
Kury, kaczki, perliczki - mamy własne łażące w swojej zagrodzie (nie po całej posesji) - Minie zdarzyło sie złapać małą perliczkę i uciekać (zabiła ją samym złapaniem - bo to przecież delikatne)... a potem martwa przynieść pod drzwi... ona ewidentnie chętnie poganiałaby za czymś z kurnika (z niej to taki pies na kaczki)... pozostałe raczej nie przejawiaja takich skłonności...

Ja tam chyba raczej nie mam ogarów killerów... jak coś ucieka - to sie goni (taki instynkt) ale żeby specjalnie zabijać... to nie...ale niestety czasami to sie może zdarzyć - bo ogar jest silny, szybki i ma mocny uścisk szczęki...a niektóre stworzonka są delikatne (np. nasza mała perliczka)

Re: Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 11:34
autor: miszakai
Paulina_T pisze:A ogarzątko czeka na naszą szybka decyzję, co do adopcji.
A co to za ogarzątko? :) Są linie ogarów, typy - bardziej i mniej łowne. Jeśli od małego przywyknie do kur/kaczek/kotów - może będzie ok ale kury sąsiada to nie własne:), trudno jednoznacznie odpowiedzieć. MOja suka teraz jak mija kury już jej nie interesują ale jakby jakaś wlazła pod paszczę - chyba by zagryzła. Poluje na myszy i krety, zabija bez wahania :roll: Króliczek, mały kotek - byłby raczej bez szans :roll:

Re: Czy ogar to killer?

: piątek 21 sie 2015, 11:53
autor: BasiaM
Wszystko zależy od egzemplarza, humoru psa itp ...

Mój pies kotów nie goni wogóle, ani swoich, ani cudzych, ani bezdomnych.
Zachowuje się jakby ich nie widział. Na kury szczeka a potem patrzy z zainteresowaniem.

Suczka natomiast nie przepuści niczego co się rusza :zly2:
Koty najchętniej, gołębie, kury itp. ale tylko obce.
Jak to mówią ... jak kot nie ucieka pies gonić nie będzie. U nas tak jest. Co domowe - nie ruszamy.
Nawet jak jesteśmy u znajomych ( mają kozy, alpaki i inne cuda ) psy nie tykają zwierząt bo wtedy ich dom jest domem moich psów a swojego NIE WOLNO gonić :nunu:
Obce - zawsze i wszędzie :x

Poza tym, jak od małego pies będzie mieszkać wokół takich zwierząt to nie powinny go za bardzo interesować :mysl_1: