Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Co prawda to nie ogary, ale takie Jurusie Fjordowe, więc zamieszczam ogłoszenie z fb

"KOCHANI!! POMOCY!! Raz jeszcze!
Prawie dwa miesiące temu uciekły mi z Podcerkwi dwa cudowne psy rasy gończy włoski, Asti i Mosca. Wciąż nie tracimy nadziei na ich odnalezienie. Podejrzewam, że ktoś je porwał, prawdopodobnie nie mają już obroży z imionami i kontaktem do mnie. Pomóżcie mi je odnaleźć! Jeżeli ktoś widział dwie suczki wyglądające jak na zdjęciach poniżej gdziekolwiek w Polsce, a zwłaszcza na Podlasiu, to bardzo proszę o kontakt!! - 668 642 775 lub 85 68 12 208. Biorę też pod uwagę, że trafiły do jakiegoś schroniska.
Bardzo Was proszę, udostępnijcie tę wiadomość na swoich profilach i przekażcie informację znajomym!! Każdy sygnał się liczy. DZIĘKUJĘ!!
Joanna Kossak"

Link do fb https://www.facebook.com/kossak.joanna" onclick="window.open(this.href);return false;
Może przekażecie wieść dalej w świat

PS. Psy zaginęły znanej co poniektórym Joannie z Białowieży

W związku z tym, że suka w takim typie wylądowała niedawno w schronisku https://www.facebook.com/media/set/?set ... nref=story
próbowałyśmy się wczoraj skontaktować na podane numery telefonu. Ale nikt nie odbierał . Na FB nie możemy skomentować nie mając właścicielki zgubionych psów w znajomych.

Rozmawiałam z P. Joanną, podałam namiary na sunię znalezioną. Bardzo dziękuje za pomoc i umieszczenie u nas ogłoszenia. Sunie zginęły 2 miesiące temu. Miały duże plakietki adresówki, także podejrzewają kradzież. Przyjechały ze Szwajcarii. Mi wygląda ta sunia znaleziona na ciężarną albo po szczeniakach a zgubiona szczeniąt nie miała. No ale 2 miesiące minęły; może zaciążyła?

ona ma inaczej umaszczoną kufę

Tez to zauważyłam ale może z tego utycia się miki rozlała trochę Warto zbadać każdy trop poza tym.

Niestety, to ta suka w schronisku to nie poszukiwana przez Joannę .

musia pisze:ona ma inaczej umaszczoną kufę

Też na to zwróciłam uwagę. Ale zdjęcia na FB są podpisane, że zaginione psy wyglądają jak te na fotach co sugeruje, ze to nie muszą być te psy więc umaszczenie może być inne. Myśmy też się w końcu dodzwoniły.
Szkoda, że to nie ta sunia