Strona 1 z 32
Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 17:08
autor: Asiun
Re: Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 17:19
autor: Asiun
Re: Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 17:24
autor: Asiun
Re: Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 17:42
autor: Asiun
Re: Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 17:45
autor: Asiun
Re: Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 17:58
autor: Asiun
Re: Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 18:46
autor: Ania W
Re: Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 18:51
autor: Aszemi
Super że ma w końcu bloga bo jest z niego bardzo śliczny dostojny i towarzyski pies więc mu się należy
A czy ten pluszowy pies z dzieciństwa jeszcze żyje
A Lunka jaka fajna suczka napisz o niej coś więcej

Re: Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 19:08
autor: Asiun
Pluszowy przyjaciel z dzieciństwa ma się rewelacyjnie - no może wymaga kapieli ale nic a nic nie jest podarty - dalej służy za przytulankę

Orik często wywlekał go ze swojego domku i spali razem na słoneczku

A teraz Lunka tez go doceniła - nie jest to jednak taka prawdziwa męska przyjaźń jak Orik i Pluszak
A Lunka to bardzo fajna, mądra i niestety sprytna sunia dla której musiałam zamontować elektrycznego pastucha. Podkopywała się, uciekała i siadała z drugiej strony bramy aby polować na przejeżdżające samochody

No i niestety mogło się to dla niej źle skończyć

Na razie problem jest z grubsza opanowany ale widać, że suka ciągle kombinuje, jak tu znaleźć się z drugiej strony ogrodzenia
Adoptowaliśmy ją niedawno z Emira, bo Orikowi było smutno po śmierci mojej suni Myszki, która we wrześniu zmarła na zator lewokomorowy (powikłanie po kwietniowym wypadku - najechał na nią motor

)
Aniu - to ja dziękuję

- super zdjęcia

Re: Blog Orika )
: poniedziałek 15 gru 2008, 19:31
autor: Aszemi
Asiun pisze:Orik często wywlekał go ze swojego domku i spali razem na słoneczku
Musieliście mieć śmiechu po pachy

a swoją drogą dobry taki psi przyjaciel
Asiun pisze:A Lunka to bardzo fajna, mądra i niestety sprytna sunia dla której musiałam zamontować elektrycznego pastucha. Podkopywała się, uciekała i siadała z drugiej strony bramy aby polować na przejeżdżające samochody

No i niestety mogło się to dla niej źle skończyć

Na razie problem jest z grubsza opanowany ale widać, że suka ciągle kombinuje, jak tu znaleźć się z drugiej strony ogrodzenia
No mogłoby a szkoda takiej śliczniastej suńki- pilnujcie jej dobrze i napisz jak możesz jak Ci się ten pastuch spisuje
Asiun pisze:Adoptowaliśmy ją niedawno z Emira
Super że dzięki Tobie kolejny piesek znalazł dobry domek
