Strona 1 z 4

Hubertusy

: sobota 25 paź 2014, 21:20
autor: Wigro
Dziś były co najmniej trzy Hubertusy w moim zasięgu.
Pojechałem do Starej Miłosnej
Koza i Fraszka powitały mnie bardzo milo.
Ale potem było normalnie.
"My tu tylko na chwilkę", więc wyszedłem i czekałem jak gupi a one się lansowały.
Więc bryczką się przejechałem (bo mnie zaprosił oficer), pogoń za lisem oglądałem, dzieciakom dałem się się miziać, a kiełbasek to tylko czy.
PS. Oficer (bardzo miły) powiedział że najwyższy czas aby mieli swoja złaję ogarową, takich jak ja.

Re: Hubertusy

: niedziela 26 paź 2014, 17:48
autor: BasiaM
Nie będę zakładać nowego wątku. O Hubertusach niech będzie w jednym ;)

Dziś odbył się Hubertus w Pszczynie, na Zamku.
Naszą rasę dzielnie reprezentowali Gryf, Gniewko oraz urocze Hrabiny :mrgreen:
Był też Wicher Symfonia Lasu i mignął mi Ułan na Tropie :psiako:

Mam nadzieję, że w przyszłym roku pokażemy, że Ogarów jest więcej niż dwa w regionie :twisted:

Dziś byłam jako fotoreporter więc troszkę Wam pokażę :mrgreen:

Re: Hubertusy

: niedziela 26 paź 2014, 20:40
autor: Marta A
:silacz: O matko! Ale super te foty w sepii, jakie stroje :fiufiu: Jak mi taki zorganizujecie, to za rok też przybędę z Ugryziem Na Tropie! :silacz:

Re: Hubertusy

: poniedziałek 27 paź 2014, 07:20
autor: qzia
Super zdjęcia. :silacz: :silacz: Ja to tylko jestem ciekawa czy jakakolwiek hrabina kiedykolwiek chodziła z ogarem na smyczy. :mysl_1: :mysl_1: Na obrazach to raczej panie maja takie małe, kudłate na rączkach a psy myśliwskie to przy koniach i psiarczykami raczej chadzały. :psiako: :psiako:

Re: Hubertusy

: poniedziałek 27 paź 2014, 09:32
autor: Poniatowski Dwór
ja tam jestem zachwycona zdjęciami i uroczymi hrabiankami z pięknymi ogarami - może kiedyś hrabiny prowadzały sie z innymi pieskami ale super, że współczesne wolą z ogarami. Ukłony za odwagę, pomysł i chęci :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1: .
Nasze stroje szyją się od miesiąca - typowo sarmackie, a takie promowanie rasy tez bardzo mi pasuje - coś czuję, ze pozazdroszczę hrabinom i zabierzemy nasze ogary na Hubertusa w poniatowskiej stadninie :piwko:

Re: Hubertusy

: poniedziałek 27 paź 2014, 09:45
autor: Ewka
Ogromnie podobają mi się Hubertusy... To wspaniała okazja do pokazania ogarów... dobre dla nich tło ;)
A czy ogar w bryczce, czy na smyczy z "hrabiniom", to już sprawa fantazji właścicieli...
A tak w ogóle, to kto "hrabinii" zabroni chadzać z ogarem na smyczy? :mrgreen:

Re: Hubertusy

: poniedziałek 27 paź 2014, 09:51
autor: qzia
A ja mam wrażenie, że się trochę ludziom robi wodę z mózgu. :mysl_1: :mysl_1: ;) ;) ;) Sorry ale jakoś hrabinii w pantofelkach z jej globusami i niedyspozycjami :niewka: nie mogę sobie wyobrazić wleczonej przez ogara po polu lub lesie. :jezyk_3: :jezyk_3: No ale kto bogatemu zabroni. :jezyk_3:

Re: Hubertusy

: poniedziałek 27 paź 2014, 10:06
autor: Poniatowski Dwór
z historią dyskutować nie będę - tak było. Widocznie "hrabiny" ewoluowały... :happy3: :happy3: :happy3:
Dla mnie najważniejsze w tym wszystkim jest to, że razem są bardzo zauważalni - ogary promują Panie, Panie promują ogary - na pewno nikt nie przejdzie obok nich obojętnie... Ważna jest dobra zabawa i pokazanie, jak charakterystycznym psem jest ogar i ile fantazji i starania ma jego właściciel (przecież do psa się przebiera) aby i tak go promować :zgoda: :zgoda: :zgoda:

Re: Hubertusy

: poniedziałek 27 paź 2014, 10:13
autor: Poniatowski Dwór
ale także wielkie ukłony dla każdej formy promocji rasy - każda wystawa, każdy konkurs czy pokaz wymaga zachodu i pasji - każda pokazuje jak pięknym psem jest ogar :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1: i tak trzymać... :piwko:

Re: Hubertusy

: poniedziałek 27 paź 2014, 11:10
autor: BasiaM
Poniatowski Dwór pisze:Dla mnie najważniejsze w tym wszystkim jest to, że razem są bardzo zauważalni - ogary promują Panie, Panie promują ogary - na pewno nikt nie przejdzie obok nich obojętnie... Ważna jest dobra zabawa i pokazanie, jak charakterystycznym psem jest ogar i ile fantazji i starania ma jego właściciel (przecież do psa się przebiera) aby i tak go promować :zgoda: :zgoda: :zgoda:
Dokładnie tak :zgoda:
Obydwie Panie budziły zachwyt nie tylko męskiej części widowni ale również pań i dzieci :silacz:
Nikt z psiarzy ( oprócz galowych strojów myśliwskich ) nie wpadł na pomysł pokazania czegoś więcej a obydwie Pani na żywo wyglądały imponująco :piwko:
Rzucały się w oczy, zbierały achy i ochy i masę komplementów, miały sesję zdjęciową na okładkę magazynu myśliwskiego i pięknie o ogarach opowiadały :brawo_1:
I chyba powinniśmy się cieszyć, że wogóle ktoś w naszym regionie raczył tego fafloka pokazać :jezyk_3: a nie krytykować i narzekać, że hrabinie w pięknej sukni z ogarem nie przystoi :nunu: :obraza_1:
W sandałach też nie wypada ogara wystawiać a robi to większość i jakoś nikt się nie czepia :obraza_1: ;)

PS. za rok marzy nam się większa grupa ogaromaniaków na Pszczyńskim Hubertusie i KAŻDY z ogarem u boku ma być przebrany tak więc kto chętny :dawaj: