Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Na głownej stronie ZKwP znalazłam dzisiaj takie oto info o decyzji z dnia 17.09.2014:
"Została wyrażona zgoda na opracowanie regulaminu dot. obligatoryjnego wprowadzenia od dnia 1 stycznia 2015 r. pobierania od suk hodowlanych i psów reproduktorów, wchodzących do hodowli materiału genetycznego, celem oznaczenia DNA. Wymóg dotyczyć będzie suk hodowlanych i reproduktorów wszystkich ras polskich oraz reproduktorów wszystkich innych ras./../"
O ile dobrze interpretuję ten nie do końca precyzyjny tekst, chodzi tu o wprowadzenie obowiązkowej kontroli pochodzenia psów z wykorzystaniem markerów DNA, czyli o to, co od dawna obowiązuje u koni.

No tak ale ja rozumiem, że dopiero będą opracowywać regulamin. Czyli do 1.01 2015 mają opracować regulamin.

"dot. obligatoryjnego wprowadzenia od dnia 1 stycznia 2015 r. pobierania "
Wprowadzenie ma być od 1.01.2015. Tak przynajmniej napisano. Ale fakt, czasu mało.
Niezależnie jednak od tego, "co poeta miał na myśli", mają być takie badania i to obowiązkowe, jak wynika z tekstu info.

Hmmm...ja to nie bardzo rozumiem... Chociaż sam pomysł mi się podoba...chyba
Czy próbki będą pobierane od tych dopiero wchodzących do hodowli ( np. razem z wpisem w rodowód hodowlanki), czy też od wszystkich hodowlanych?
Nie wiem też jak to jest w przypadku koni ale jak to można potem w praktyce wykorzystać?
Czy szeregowi szary członek związku będzie miał dostęp do tej magicznej wiedzy?

Wiem, wiem....chyba będę musiała poczekać na odpowiedzi na te pytania

U koni to jest tak. Jest specjalny zestaw markerów DNA rekomendowany przez ISAG (International Society of Animal Genetics) do kontroli pochodzenia (dla psów też jest). Każdy koń, który ma być wpisany do księgi stadnej, musi mieć zrobione badania DNA; są to badania na koszt właściciela, bodaj 100 zł z hakiem). Czyli taki właściciel pobiera krew i wysyła próbkę do laboratorium robiącego takie badania dla danej rasy. Laboratorium na podstawie swojej bazy ustala, czy osobnik pochodzi po rodzicach wskazanych przez hodowcę czy tez nie (wykluczenia rodzicielstwa) i przesyła taki wynik do Redakcji ksiąg Stadnych.
Co do wiedzy właściciela zwierzęcia odnośnie szczegółowego wyniku, właściwie taki wynik nic mu nie powie, bo w panelu nie są jakieś specjalne markery od chorób czy wad, tylko takie, które występują w populacji w dużej liczbie wariantów i w ten sposób pozwalają na rozróżnianie osobników miedzy sobą. To jest dokładnie tak, jak w badaniach przy identyfikacji zwłok: nieistotne są poszczególne wyniki, ale finalna konkluzja potwierdzająca identyfikację lub jej przecząca.

Czy coś bliższego na ten temat już wiadomo?

http://www.zkwp-ns.pl/en/zalacznik-nr-1 ... owych.html" onclick="window.open(this.href);return false;

badania weszły od 1.1.2015r ale.... oddziały ciągle niewiele wiedzą, Warszawa ciut więcej- nie znają konta i nie mają sprzętu do pobierania materiału... w Lubelskim narobiłam niezłej paniki bo chciałam z Husarzem przyjechać we wtorek do kierowniczki sekcji na badania bo chcę aby miał w końcu w karcie sztywnej wpisane, że jest reproduktorem warunkowym (a kierowniczka jest raz na 2 tygodnie ) a że mi się skończył rok 2014r za szybko to teraz wprowadzając go do hodowli muszę robić badania (zgodnie z przepisami) a tu oddział totalnie nie przygotowany.... i już nic nie wspomnę o poziomie wiedzy na temat zmian (niekoniecznie tylko ostatnich)

A Husarz ma kryć w najbliższym czasie?
Bo on w lutym kończy 15 miesięcy i tak naprawdę w ciągu miesiąca możecie robić normalne uprawnienia.
A myślę, że badania genetyczne i tak by Was nie ominęły

Swoją drogą faktycznie ciekawe jak to działa w różnych oddziałach....

Ania W pisze: Swoją drogą faktycznie ciekawe jak to działa w różnych oddziałach....

Będę w piątek u siebie i zobaczę

Też myślę, że nie ma co się stresować tym wpisem i poczekać na spokojnie do wieku. Nawet jeśli teraz jakaś panna przyjedzie to zawsze możecie ten wpis zrobić, skoro stosowne oceny chłopak posiada.