
Nasza Śnieżka ma już prawie 10 tygodni. Tydzień temu byliśmy z Nią na drugim szczepieniu i niestety przeżyliśmy koszmar - szczepionka, którą Jej podano wywołała bardzo silną reakcję uczuleniową (wstrząs anafilaktyczny). Przed szczepieniem nauczyła się załatwiać potrzeby na kuwecie lub w pobliżu drzwi wejściowych i nigdzie indziej. Natomiast po całej akcji szczepiennej przez 2-3 dni więcej siusiała - z tego, co wiem po lekach, które dostała (sterydy i antyuczuleniowe) jest to normalna reakcja. Miała robione badanie mocznika i wszystko było w normie.
Siusianie odbywało się wszędzie, w całym mieszkaniu i całą naukę korzystania z kuwet trzeba było zacząć od nowa. Nie było problemu, bo pojętna ze Śnieżki ogarzyca

Problemem jednakże jest to, że zdarzyło się Jej zasiusiać legowisko

Nie wiemy, z czego to wynika i co robić

Proszę piszcie i radźcie
