40 Beskidzka Wystawa Psów Rasowych 6 lipca 2014r w Ustroniu
Grupa VI sędzia Bogusława Patrzykont
zgłoszenia do 22.06.14 opłaty do 24.06.14
40 Beskidzka WPR 6 lipca 2014r w Ustroniu
Moderator: BACHMATsforanemroda
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: 40 Beskidzka WPR 6 lipca 2014r w Ustroniu
My tradycyjnie po terminie ale udało nam się dziś zgłosić.
Zbyś użytki i Aronia pośrednia.

Zbyś użytki i Aronia pośrednia.

Re: 40 Beskidzka WPR 6 lipca 2014r w Ustroniu
PSY
Kl. uż. 1
431 ZBYSZKO Psia Cometa - dosk, CWC, NDP, BoS
SUKI
Kl. m. 1
432 PIXI pod Egidą Lamii - dosk, poza konkurencją
Kl. poś. 1
433 ARONIA PC Ogarowe Granie - dosk, CWC, NDS, BoB, BoG, 4RP
Czy Aronia na BiSie coś ugrała - nie wiem, byłam przez moment zajęta
Kl. uż. 1
431 ZBYSZKO Psia Cometa - dosk, CWC, NDP, BoS
SUKI
Kl. m. 1
432 PIXI pod Egidą Lamii - dosk, poza konkurencją
Kl. poś. 1
433 ARONIA PC Ogarowe Granie - dosk, CWC, NDS, BoB, BoG, 4RP
Czy Aronia na BiSie coś ugrała - nie wiem, byłam przez moment zajęta
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: 40 Beskidzka WPR 6 lipca 2014r w Ustroniu
W Ustroniu byłam pierwszy raz. Szkoda, że tez ostatni, bo za rok wystawa ma być już w samym Bielsku Białej. Obecne miejsce bardzo fajne. Boisko duże, z krzaczorami naokoło, więc dało się schować w cieniu. Z zadaszonymi trybunami. Ale najfajniejsza była płynąca tuż za brama Wisła a la górski potok. Czas oczekiwania na finały większość psiarzy spędzała na kąpielach, moczeniu nóg, chlapaniu i wesołej zabawie w wodzie. Na jednym brzegu stadko przypominających boje buldogów angielskich brodzące w wodzie po brzuchy. Z innej strony goldeniarze z baraszkującymi psami. Zbyszek ze sporymi oporami dał się wciągnąć do wody i z godnością celebryty znosił ochlapywanie i schładzanie. Aronia zachęcana wskoczyła sama i z dużą przyjemnością brodziła w wodzie chłodząc sobie brzuchol. Momentami nawet przymierzała się do zanurkowania na głębszej wodzie. Kuba w ubraniu zanurzył się w wodę, żeby się ochłodzić. Ja z kieszeniami wypakowanymi telefonami młodych prezenterów, starałam się utrzymać równowagę na śliskich kamieniach. Jednocześnie pilnując Aronii polującej na rotwailera, z którym jakiś pan uparcie koło nas krążył.
Popołudnie miło i wesoło spędzone nad wodą.
Jednocześnie jestem pełna podziwu dla wczasowiczów-masochistów, którzy mimo wystawy psów i tabunów czworonogów, uparli się na rozkładanie kocyków akurat na przeciwko wyjścia z wystawy.





