Strona 1 z 4

Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: środa 26 mar 2014, 19:45
autor: kasiawro
Informację dostałam od Trufelkowej Pani z Kościana i skopiowałam ze strony http://www.koscian.net" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiem, że poza Truflą były 2 ogary w okolicy z tego jeden piesek.

Na parkingu marketu przy ul. Śmigielskiej w Kościanie odnaleziono suczkę wyglądającą na rasę ogar polski.

Szukamy właścicieli suczki, która błąkała się przy parkingu Bricomarche. Wyglądała na potrąconą przez samochód. Nie boi się ludzi i w kontakcie z nimi wyraźnie się ożywia. Pies jest bardzo wychudzony, ale sierść ma zadbaną. Nie boi się jeździć samochodem. Na szyi miała obrożę.

Psa przewieziono do straży miejskiej, gdzie oczekuje na transport do schroniska w Gaju. (tel. do schroniska 661-222-200)

Re: Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: środa 26 mar 2014, 20:04
autor: hania
Coś wiadomo o tatuażu?

Re: Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: środa 26 mar 2014, 20:09
autor: kasiawro
Haniu 10 min. temu dostałam tel. jutro zadzwonie i popytam.

Re: Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: środa 26 mar 2014, 20:58
autor: Ania W
Bardzo jestem ciekawa...mam nadzieję że zdrowotnie ok.

Re: Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: czwartek 27 mar 2014, 07:15
autor: qzia
Sunia wygląda na starszą panią. Szkoda ją do schroniska oddawać. Będzie źle się tam czuła. :mysl_1: :( :(

Re: Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: czwartek 27 mar 2014, 09:39
autor: aganowaczek
Biedna morda - mam nadzieję, że zdrowa :prosze_1:
Coś o tatuażu już wiadomo może?

Re: Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: czwartek 27 mar 2014, 11:24
autor: hania
Podobno suczka nie ma tatuażu.

Re: Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: czwartek 27 mar 2014, 11:53
autor: Grot
Biedna smutna psina :(

Re: Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: czwartek 27 mar 2014, 13:37
autor: BasiaM
może tatuaż zszedł :niewka: Uchaty po prawie 5 latach tatuażu nie ma :niewka:

Re: Ogar Polski znaleziony w Kościanie

: czwartek 27 mar 2014, 18:41
autor: kasiawro
Sunia nie ma czipa ani tatuazu-jutro jeszcze maj ponownie sprawdzic za dnia. Wieczorem mam dostac zdjecia jej. Nic nie widac aby byla obolala bądź uderzona przez auto. Bardzo spokojna ogarka.