Strona 1 z 5

Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: sobota 18 sty 2014, 19:01
autor: BasiaM
Żeby nie zaśmiecać wątku Węszynosów ... przeklejam tu ....

Zaczęło się od tego ... ( komentarz dotyczy maluchów z Hodowli Herbu Węszynos )
Wigro pisze:Oczywiście małym życzę najlepszych domków,
ale jak "znawca rasy" ma problemy z upchnięciem cudownych ogarów, jeżeli Miszakai i Ogończyk nie pomogą to może następnego trzeba utopić, jak będzie chciał coś ratować, niech się no wystawi na strzał.
Ale czy to pomoże, ludzie płacą 2 do 3,5kpln za prawdziwego OP.
i to jest właśnie przykre, bardzo.
weszynoska pisze:Wigro
Ja bardzo przepraszam, ale czy możesz po POLSKU napisać powyższy tekst jeszcze raz???

Nie bardzo rozumiem co znaczy "znawca rasy" i cyt. problemy z upchnięciem ???

Czy to aby tekst do mnie??? Że niby upycham czy topię?? no nie rozumiem i przyznaję się do tego....

Kwot za prawdziwe ogary też nie rozumiem...ale nie wnikam kto i po ile i co sprzedaje...
SARABANDA pisze:Czyli wszystkie poza Evą mają domki? bardzo się cieszę :happy3:
Wigro jak Cię lubię tak głupoty piszesz. Ale chociaż dzięki temu wiadomo co myślą prawdziwi hodowcy OP.
ogończyk pisze:
Wigro pisze:Oczywiście małym życzę najlepszych domków,
ale jak "znawca rasy" ma problemy z upchnięciem cudownych ogarów, jeżeli Miszakai i Ogończyk nie pomogą to może następnego trzeba utopić, jak będzie chciał coś ratować, niech się no wystawi na strzał.
Ale czy to pomoże, ludzie płacą 2 do 3,5kpln za prawdziwego OP.
i to jest właśnie przykre, bardzo.
CO TO JEST? I O CZYM?

Protestuję stanowczo!

Drugi, ....... "kynegos" się objawił.

(Tak to jest kiedy się wszystko na "warunkach" robi.)
Wigro pisze:Oczywiście macie rację, znowu mi się pomyliło.
Sorki :gleba:

Re: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: sobota 18 sty 2014, 19:21
autor: ogończyk
Moim zdaniem! Dobre!

Dalej "Protestuję stanowczo".

Trzeba mieć nawalone w głowie i kiepskie psy. Które "amciu- ciamciu" powinny wygrywać ponieważ mają "ryjki". I MNIE SIĘ TO PODOBA! ! A jak się nie podoba to "plebs"" i "układy". .

Pzdr.
dla "kumatych".

Re: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: sobota 18 sty 2014, 19:33
autor: BasiaM
ja chyba rozumiem "kopanie dołka" ze strony Wigro...

przecież w PRAWDZIWEJ HODOWLI niedługo będą młode więc trzeba sobie teraz teren szykować
i potencjalnych przyszłych nabywców tych wspaniałych ogarów przekonać, że prawdziwe to tylko idą w las :D

Szkoda tylko,że to miot z kolejnym warunkiem :niewka: no chyba, ze komisyjny przegląd hodowlany powołany specjalnie dla jednego ogara to teraz taka moda ? albo nie wiem co :mysl_1:

Re: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: sobota 18 sty 2014, 19:41
autor: ogończyk
@BasiaM.

100/100

Dziękuję.

Re: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: sobota 18 sty 2014, 19:56
autor: weszynoska
Ja bym chciała wiedziec do Miszakai i ogończyk ma wspólnego z moimi szczeniakami...i pomocą w upychaniu :niewka: ale myslę , że tego tez się nie dowiem.

Wigro...ja juz stara kobieta jestem, nie kojarzę jakich rad udzielałam na Twoim wątku i gdzie?? Podeslij link...zanim cos powiem , muszę sprawdzić.

Nie przyszło by mi do głowy, że to marketing przedporodowy dzięki Basiu za uświadomienie. Ja takich metod nie używam.

Moje psy mają się u nas dobrze, nie muszę ich upychać, mam kilkuhektarowe gospodarstwo gdzie wiele zwierząt się jeszcze zmieści i to w doskonałych warunkach.
Nie kryję na warunkach hodowlanych ;) i nie upycham byle gdzie moich szczeniąt byle się ich pozbyć.
O pieniądzach nie rozmawiam...jesli ktos chce brac kilka tysięcy za swoją pracę hodowlaną to wolny rynek...jesli tak się ceni to widocznie jest tego warta :mrgreen:

Ja wole oddac za pół ceny niż stwarzać sztuczna i nieprawdziwą sytuację, że cos się wybitnego urodziło i zupełnie jest THE BEST i nie ma sobie równych...bo to nie jest prawda tylko wciskanie kitu naiwnym kupującym...

Re: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: sobota 18 sty 2014, 20:09
autor: SARABANDA
Nie jestem hodowcą więc nie powinnam się czuć dotknięta wypowiedzią Wigro bo mnie bezpośrednio nie dotyczy ale mnie ruszyło. Bo jeżeli hodowca żeby dobrze sprzedać swój "produkt" musi się posuwać do kłamliwych oskarżeń innych hodowców i przedstawia swoje psy jako jedyne "prawdziwe ogary" i te najwspanialsze osobom, które nie mają możliwości tego zweryfikować ( żeby zostać znawcą rasy trzeba na to lat ), to jest co najwyżej dobrym handlowcem i marketingowcem ale nie dobrym hodowcą. A że nabywca psa po fakcie się zorientuje co kupił ? a kogo to obchodzi, zawsze można mu dalej wciskać ciemnotę, towar sprzedany. Dotyczy to tej "jedynej" słusznej hodowli ale niestety nie tylko.

Re: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: sobota 18 sty 2014, 20:18
autor: weszynoska
Przekazuję wiadomość i prosze o nierozwijanie tematu...

Obie panie z hodowli Poszły w las nie mają z wypowiedziami Wigro nic wspólnego....

i ja im wierzę, proszę zatem o nie rozwijanie tematu w tym kierunku

Re: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: sobota 18 sty 2014, 20:25
autor: SARABANDA
Jeżeli tak to przyjmuję powyższy fakt na wiarę.

Re: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: sobota 18 sty 2014, 21:06
autor: miszakai
Ło matko, czy to ten sam miły "starszy Pan" :mrgreen: , który mnie w Piastowie na pasach zaczepiał z Cygą i jeszcze chyba z raz? :strach_2: Tyle pochwał, jaka to Cyga fajna a między słowami padło, jaki to Zenit be...Ale już nie prostowałam, że to Cygi tato;) Kurcze ludzie, zniesmaczona jestem :zly1:
Co za jad! Predator! :)





Wiem, że to taki sytuacyjny dowcip z liceum jeszcze i ciężko przekazać głupie skojarzenia ale jak nas profesor uczył o postaci pt. P. Kropotkin, to żeby zapamiętać to zawsze mówiłyśmy z dzieczynami moimi "Ktopodkim" na Niego...I tak czytam tytuł wątku i mi się przypomniało i sobie odświeżyłam i za wikipedią:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Kropotkin" onclick="window.open(this.href);return false;
czytam:
..."Dla wielu osób, dla których Kropotkin stanowił do tamtej pory intelektualny i moralny autorytet, taka postawa wywołała szok. Spotkała się z powszechną krytyką jego przyjaciół i spowodowała odwrócenie się od Kropotkina wielu współpracowników"...

hehe ;)

Re: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada .....

: niedziela 19 sty 2014, 15:26
autor: qzia
Ojojoj taka fajna afera a ja wczorajszy i dzisiejszy dzień w podróży i bez netu. :mrgreen: :mrgreen: :niewka: