Strona 1 z 2

obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 20:02
autor: musia
Przekazuję na rzecz ogarków obrożę plastikową pomarańczową - 55 cm ( nabyta u Sarabandy). Może ktoś chętny ?

Jednocześnie wystawię na zielonym gończych.

Koszt 25 zł

Oczywiście do BasiM

Re: obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 20:03
autor: miszakai
ale ona ma regulację na max. 55, tak? a od ilu?

Re: obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 20:07
autor: musia
mogę później sprawdzić

Re: obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 20:31
autor: SARABANDA
Musia a nie pasuje ta obroża? Moje dziewczyny biegają w takich samych. Obroża ma na dł ok 60 cm, łatwo daje się obciąć nożyczkami na potrzebną długość ,jest nierozciągliwa, na metalową klamrę, dużo dziurek, szer 2,5 cm , pasuje na nią idealnie dzwonek ( oba są z Decathlonu).
Fotografia takiej samej tylko żółtej jest wcześniej w bazarku .

_________________

Małgosia&S&C

Re: obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 20:44
autor: musia
Pasuje. Chciałam wykorzystać na klubówce. Okazała się nie potrzeba. Może ktoś inny skorzysta, a zarazem zasili konto ogarkowa

Re: obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 20:46
autor: kasiawro
Polecam obrożę, taka na wcześniejszym bazarku zakupiliśmy.
Okoliczni podkładacze z kopovami sobie ja chwalą bardzo, bardzo!!!

Re: obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 21:15
autor: miszakai
To ja po ostatnim wytarzaniu się Cygi w łajnie na polu biorę:) A koszt wysyłki?

Re: obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 21:19
autor: SARABANDA
Do prania jest idealna, nie nasiąka zapachami, wystarczy zmyć wodą, obroże dziewczyn prawie po każdym spacerze razem z dzwonkami lądują w praniu.

________________

Małgosia&S&C

Re: obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 21:23
autor: kasiawro
Ja biorę gąbeczkę, ludwiś i obroża jak nowa wciągu minuty - warta swojej ceny jak najbardziej!!

Re: obroża plastikowa pomarańczowa

: niedziela 22 wrz 2013, 21:31
autor: miszakai
No biorę, biorę:) Dzwonek mam gdzieś, posiałam ale jest:) A obroży takiej szmacianej to nawet czasem nie jestem w stanie uprać, bo mi się cofa wszystko :roll: I tak rekordowo długo tu na wsi się nie wytarzała; tu często sypie się gówienko na pola :fiufiu: także wynik niezły ale co tu dużo gadać...nadrobiła z nawiązką i dopiero przestaje po 1, 5 tygodnia po myciu i perfumowaniu śmierdzieć :?