Jutro z okazji konkursu sygnalistow bedzie pokaz psow mysliwskich. Jezeli ktos chcialby popromowac ogary to zbiorka jest o 13.30 przed hala sportowa. Adres moge napisac wieczorem.
Byloby fajnie jakby kilka ogarkow sie pokazalo.
pokaz w Radzyminie
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: pokaz w Radzyminie
Ja bardzo żałuję, że nie mogłam pojechać. Od kilku lat jesteśmy stałymi bywalcami radzymińskich pokazów. Pochwaliłabym się moim saluczkiem. Chartów chyba jeszcze nie widziałam na pokazach.
Może Ania ma jakieś zdjęcia?






Re: pokaz w Radzyminie
O nie...Ania ma tylko dwie ręce i obie zajęte były 
Z jednym psem trudno mi się ogarnąć aparat a co dopiero z dwoma
A nie dało się nikomu sprzedać aparatu, bo wszyscy mieli jakieś smycze w rękach.
Ogary reprezentował Wigro (profesjonalnie ubrany w specjalistyczną kamizelkę), Łoza, Umyk i Tropka.
Wigro okazał się przy okazji super wujkiem dla Umyka.
A Umyk dzielnie zniósł i upał, i warunki halowe, i tłok, i sygnalistów, i stado wypchanych różnych zwierząt...tylko na żywym koniu nerwy mu trochę puściły i oszczekał ( ale się ogarnął).
Łoza korzystając z okazji wytarzała się natomiast we wszystkich skórach dziczych w polu rażenia - odciągnąć nie mogłam
Impreza udana!

Z jednym psem trudno mi się ogarnąć aparat a co dopiero z dwoma


Ogary reprezentował Wigro (profesjonalnie ubrany w specjalistyczną kamizelkę), Łoza, Umyk i Tropka.
Wigro okazał się przy okazji super wujkiem dla Umyka.
A Umyk dzielnie zniósł i upał, i warunki halowe, i tłok, i sygnalistów, i stado wypchanych różnych zwierząt...tylko na żywym koniu nerwy mu trochę puściły i oszczekał ( ale się ogarnął).
Łoza korzystając z okazji wytarzała się natomiast we wszystkich skórach dziczych w polu rażenia - odciągnąć nie mogłam

Impreza udana!

Re: pokaz w Radzyminie
Było jak zwykle w Radzyminie bardzo fajnie.
Znajomi starzy i nowi, troszkę ciepło, ale dzieci lody mi przynosiły (trzy porcje wylizałem) i głaskały.
Poznałem bardzo miłego młodziutkiego kumpla.
Koza zrobiła markieting że ludziom i dzieciom kopary opadły.
Mój dwa posoki złapał bo poszły w długą, mało zębów wszystkich (obu) nie wybił jak palnął o glebę.
Wypchane dziki głosił najbardziej myśliwski pudel czarny AniRE no i ja.
Impra była ekstra...
Ale się naraziłem nie wypchanej sowie i miałem minę nie teges.
Znajomi starzy i nowi, troszkę ciepło, ale dzieci lody mi przynosiły (trzy porcje wylizałem) i głaskały.
Poznałem bardzo miłego młodziutkiego kumpla.
Koza zrobiła markieting że ludziom i dzieciom kopary opadły.
Mój dwa posoki złapał bo poszły w długą, mało zębów wszystkich (obu) nie wybił jak palnął o glebę.
Wypchane dziki głosił najbardziej myśliwski pudel czarny AniRE no i ja.
Impra była ekstra...
Ale się naraziłem nie wypchanej sowie i miałem minę nie teges.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: pokaz w Radzyminie
Fajne fotki, zazdrościmy imprezki!
Sowa jak sztuczna
Sowa jak sztuczna

Re: pokaz w Radzyminie
Aleście się pięknie wystawiali...
Czasami to zła jestem na siebie, że taka ze mnie kaleka samochodowa..

Czasami to zła jestem na siebie, że taka ze mnie kaleka samochodowa..

Byleby w sercu ciągle maj!
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: pokaz w Radzyminie
O i jakieś rude było.
Zdaje się, że siostra tej rudej teraz z Kubą na wywczasach na Kaszubach zabawia.




