Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Nie bardzo wiedziałam gdzie wrzucić ale chyba wątki rally będą w tym dziale.

W niedzielę po raz pierwszy uczestniczyła w zawodach rally.
Co ważniejsze - ogarza reprezentacja była chyba najliczniejszą reprezentacją rasową po labkach
Myślę, że zaprezentowała się godnie

Zanim relacja to WIELKIE podziękowania należą się Hani, która tak bardzo wierzy w ogary w tej dyscyplinie psich sportów i motywuje

Najmłodszą reprezentantką była Cloe.
Po bardzo ładnej pracy na ringu przygotowawczym stwierdziła, że ona zamiast posłuszeństwa woli występ w tańcu z gwiazdami
Dopadła ją "piaskowa głupawka" ją dopadła

Ale potencjał jest! Byleby piachu następnym razem nie było

A teraz geniusze - klasa 2 czyli trudniejszy tor i to bez smyczy
Hania z Merlinem, Paulina z Arią i nasz bohater - Grot!

I z kilka fotek z zakończenia imprezy w tym trochę egzotyki

Gratulacje!

Kurczę, puchnę z dumy !!! Brawo nasze ogarki, brawo Łoza !

Ania się nie pochwaliła, że zajęły z Łozą 6 miejsce na ponad 20 psów

Brawa dla dzielnej matki polki. Brawa dla dzielnych instruktorek, dzielnych właścicieli i ich najdzielniejszych psiaków. Zazdroszczę bardzo. Szkoda, że ja nie mam czasu na takie zabawy. No i nasza dzielna córeczka.

Super, aż miło, że ogary poza kanapami i konkursami się jeszcze sprawdzają w czymś innym!!!
Ja też chciałabym, ale czasu brak

hania pisze:Ania się nie pochwaliła, że zajęły z Łozą 6 miejsce na ponad 20 psów

No bo ja właściwie nie wiedziałam ...kazano mi stanąć koło pudelka to stanęłam
Także wiem, że byłam między pudelkiem a pinczerkiem średnim (z resztą znamy się z jego właścicielką z Bemowa jak ja jeszcze z Bardem chodziłam na spacery a ona ze swoją poprzednią pinczerką )

Powiem tak - to nie jest aż tak czasochłonne jak np. obedience, ale trzeba mieć dość dobrze opanowane podstawowe komendy. Przynajmniej w klasie 1 - potem poprzeczka idzie do góry. Ja z Łozą wypadłam przez szczeniaki totalnie - nic nie robiłam. Wcześniej też od wielkiego dzwona, bo ciągle coś w weekendy Teraz podjechałam na 3 zajęcia. I nie bardzo wierzyłam, że się uda, bo strasznie mi się znaki myliły ...Ale polędwica sopocka w kieszeni działa cuda
Myślę, że ogary dopiero się w tym sporcie rozkręcają.

A ten kibic to Nat?