Reklamy w PSIE
Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza
Reklamy w PSIE
Oczywiscie duże reklamy na koncu czasopisma są płatne a jak to jest z małymi reklamkami właściwie tylko z numerem telefonu w tyle czasopisma? Czy to są dane od oddziałów czy trzeba indywidualnie zamawiac?
Określ swoją wizję przyszłości. Zastanów się jaka jest jej cena? Postanów, że ją zapłacisz...
Re: Reklamy w PSIE
Jak się znam na życiu NIC nie ma od oddziałów.. ale... kto to wie. Moim zdaniem wszystko jest pLatne>
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: Reklamy w PSIE
Dlaczego? Ja tam na swój oddział nie narzekam.dorob62 pisze:Jak się znam na życiu NIC nie ma od oddziałów.. ale... kto to wie. Moim zdaniem wszystko jest pLatne>
Re: Reklamy w PSIE
hania
Chodzi mi o to że w pismach żyjących z reklam NIC nie ma za darmo!!!!
Chodzi mi o to że w pismach żyjących z reklam NIC nie ma za darmo!!!!
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Reklamy w PSIE
Kinga..chodzi CI o ogłoszenia...rasa plus numer telefonu????
Kiedyś to się wysyłało przez oddział..i było bezpłatne...teraz nie wiem...
Kiedyś to się wysyłało przez oddział..i było bezpłatne...teraz nie wiem...
Re: Reklamy w PSIE
Ale skąd założenie, że "Pies" żyje z reklam? I co do tego ma oddział?dorob62 pisze:hania
Chodzi mi o to że w pismach żyjących z reklam NIC nie ma za darmo!!!!
Re: Reklamy w PSIE
hania
Trudno się z Tobą tu gada:)
Oczywiście ja mam na myśli pisma które ŻYJĄ z reklam. Nie wiem z czego żyje "Pies", jeśli masz wiedzę jak to jest , co daje oddzial i czy za to płaci czy nie, może napisz... Ty wiesz a nam wszystkim się będzie latwiej rozmawiało.
To może ktoś mnie oświeci???
Trudno się z Tobą tu gada:)

Oczywiście ja mam na myśli pisma które ŻYJĄ z reklam. Nie wiem z czego żyje "Pies", jeśli masz wiedzę jak to jest , co daje oddzial i czy za to płaci czy nie, może napisz... Ty wiesz a nam wszystkim się będzie latwiej rozmawiało.
- ja nie mam zadnia bo nie wiem nic co robi oddzial....poza tym że kasę pobiera.. (subiektywne zdanie)Ja tam na swój oddział nie narzekam.
- no właśnie takie było pytanie.. ja nieudolnie może odopowiedziałam.. zgodnie z MOJĄ wiedzą. al;e oczywiście mam jej mało....I co do tego ma oddział?
- żyjemy w takim miejscu i czasie... Ale może błą∂ (jak widać).skąd założenie, że "Pies" żyje z reklam?
To może ktoś mnie oświeci???
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: Reklamy w PSIE
Ja bardzo chetnie pogadam i napiszę co wiem.
Tylko jakoś negatywne nastawienie innych bardzo odbiera mi motywację.
Tylko jakoś negatywne nastawienie innych bardzo odbiera mi motywację.
Re: Reklamy w PSIE
Jeśli to do mnie to ja NA PEWNO NIE MAM NEGATYWNEGO NASTAWIENIA. Po prostu pisze co widzę;) Ale nie ma to nic z nastawieniem:) Ja raczej jestem "wariatka co chce wiedzieć wszystko":)
Zasmuca mnie tylko że nikt nie chce pomocy.... i mojej energii ( tu wraca mój list do Ciebie właśnie w sprawie strony klubu..... zaraz powiesz że się czepiam.. ale to dramat co tam się dzieje... I ja oferowałam ze zrobie, pobawię się.. mam czas i energie.. i ... cisza.. a strona klubowa nadal zaprasza do Białegostoku.....!!!
I o to mi chodzi.....
Ze nic się nie dzieje.....
Zasmuca mnie tylko że nikt nie chce pomocy.... i mojej energii ( tu wraca mój list do Ciebie właśnie w sprawie strony klubu..... zaraz powiesz że się czepiam.. ale to dramat co tam się dzieje... I ja oferowałam ze zrobie, pobawię się.. mam czas i energie.. i ... cisza.. a strona klubowa nadal zaprasza do Białegostoku.....!!!
I o to mi chodzi.....
Ze nic się nie dzieje.....
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: Reklamy w PSIE
To możesz mi wytłumaczyć w takim razie co wnosił Twój pierwszy post w tym temacie? Poza delikatnie sugerowaną krytyką?
Odnosnie strony klubowej napisałam do Ciebie maila - dawno. Nie dostałam odpowiedzi.
I jakoś mi sie wydaje, że do Białegostoku strona już od jakiegoś czasu nie zaprasza.
Odnosnie strony klubowej napisałam do Ciebie maila - dawno. Nie dostałam odpowiedzi.
I jakoś mi sie wydaje, że do Białegostoku strona już od jakiegoś czasu nie zaprasza.