Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Na pewno wycie oznaczac może smutek, ból, niektóre psy wyją czując wracającego z pracy właściciela. A moja Kimba dziś przeciągła uuuuuuuuu uuuuuuuuuuu dwa razy i cisza... była sama na polu, a ja w tym czasie za drzwiami w garażu. Dziwne.... aż się wystraszyłam...

Czasem wystarczy też, zejść psu stopą z ogona

sąsiadki pies wyje jak karetka lub jakies inne auto jedzie na sygnale i nawet moja Pasja przy niej próbuje tez wyć

rafkow pisze:Czasem wystarczy też, zejść psu stopą z ogona

Moja poprzednia suka wyła do wtóru do trąbki z Wieży Mariackiej

Za to wycia (obu) moich ogarzyc jak dotąd nie słyszałam Wydaje mi się, że to dźwięk zarezerowoany u nich na specjalne okazję (jakie?)

Moja Nucia wyła jak była malutka, było to takie nieudolne wycie, ale piękne Zwłaszcza wtedy próbowała, gdy była zamykana na noc w kojcu

Polecam książkę Desmond Morris'a "Dlaczego Pies Merda Ogonem" w przekładzie Krystyny Chmiel.
On pisze, że u wilków wycie oznacza hasło do zbiórki i mobilizację watahy do działania. U psów wycie oznacza- najczęściej- "jestem tu, chodź do mnie". Psy wyją najczęsciej gdy czują się oderwane od stada. Są samotne, nawołują innych członków stada. To taka swoista pieśń samotności.