miesiąc temu w naszym domu w Warszawie pojawiła się Kleo (z domu Arnika).
Rodzicami są Ł-Bohun z Jaśminowej Ulicy i Ajsza z Nadsańskich Łazów.
Kleo jest piękna, gryzie, a raczej podgryza swoje zabawki i nie tylko, chce się bawić z 10 letnią kotką, która niestety jej entuzjazmu do szaleństw nie podziela i zauroczyła całą rodzinę, która dopomina się częstszych wizyt naszej suni

Kleo dzielnie się szkoli w przedszkolu i na spacerach aczkolwiek jak to ogar słucha wybiórczo i np. wykonując komendę "na miejsce" pod nosem "wywarkuje" swój komentarz pełen niezadowolenia, charakterek to ona ma

Poniżej zdjęcia sprzed jakiś 2 tygodnich i 2kg mniej

pozdrawiamy wszystkich forumowiczów

Karolina, Piotrek i Kleo