Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ustaliliśmy termin sierpniowych warszatów w Trześni

Chętnych zapraszamy 12 - 18 sierpień 2012

zjazd uczestników przewidujemy 11 sierpnia po południu

Zgłoszenia i wszelkie pytania proszę kierować na maila : adamanna10@poczta.onet.pl
Do zobaczenia

Muszę nabyć sprzęt turystyczny na wyjazd do Trześni. Wybieram się w sobotę, pewnie do Decathlonu. Poradźcie co kupić. Sto lat nie byłam pod namiotem. Nie znam też warunków w Trześni.
Jaki namiot będzie najlepszy? Jakie praktyczne drobiazgi?
Liczę na opinię osób które były w Trześni.

_________________

Małgosia&S&C

Proponuję nabyć choć pewnie znowu podgrzeję atmosferę (hi, hi- dobre,jaką, którą, tę sądową ?
1. bardzo potrzebne
-namiot dwu osobowy, ale koniecznie z przedsionkiem (się buty tam zostawia)
- materac dmuchany, leżyska dla suniek,śpiwor i koc.
- latarkę diodową
- kaloszki
- spiralę anty komarową, do zapalenia wieczorem przed namiotem
- kubek do zrobienia herbaty, metalowy
- łyżkę oraz widelec i nóż
- suche dla suniek, suńki mają być zakroplone choć kleszczy nie zaobserwowano
Mleko, masło, ser,chleb i płyny wzmacniające są na miejscu do kupienia dwie minuty, jeden ein topf wieczorem jest w cenie.
2. niekoniecznie potrzebne
- hamak do lezenia w lesie
- krzesełko do siedzenia przed namiotem
- wędka do łapania ryb
- majtki do kąpania w stawie
Pozdrawiam służbowo.
PS Absolutnie zaleca się nie patrrzyć na mnie, będę się dalej kręcił za swoim ogonem i będę bardzo uśmiechnięty.

Na miejscu jest kuchnia ze sprzętem i w razie czego posiadanie sztućców i naczyń nie jest niezbędne...aczkolwiek może być przydatne
Generalnie ze sprzętem bym nie przesadzała bo chociaż noclegi w namiocie ( więc na pewno potrzebny materac to na miejscu jest budynek i nie trzeba targać krzesełek, stolików i innych gadżetów bo można skorzystać z tamtejszych.

Zdecydowanie przydaje się coś na komary/kleszcze.
Zdecydowanie kalosze.

Niestety ja się nie znam na współczesnych namiotach i nie umiem polecić, bo od lat mam "klasyka" ważącego dobre 15 kg

Ja mam campusa dwójkę z przedsionkiem. Dla mnie, Kuby i 2 psów spokojnie wystarcza. Teraz jadę sama ale więcej psów biorę. Dwa do pracy, jeden do przytulania i spania i jeden do towarzystwa. Z kimś trzeba wieczorami pogadać i pójść na spacer.
Pozdrawiam Kasia

Dzięki, już układam listę zakupów.
Wigro , liczę na twoją pomoc w rozkładaniu namiotu

_______________

Małgosia&S&C

Nie byłam, ale będę... (mam nadzieję )
Poinstruowana przez takiego jednego mąciwodę kupiłam takie coś:
http://ngt.pl/433,fjord-nansen-korsyka-iii.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie wiem, czy się sprawdzi, czy ja się sprawdzę, czy przypomnę sobie jak się śpi w namiocie, czy nas robactwo nie zje, czy atmosferka nie przywali, czy moje stare kości wytrzymają tygodniowe harce i jeszcze wiele czy...
Ale i tak chce mi się jechać jak cholera... pardon za "chorobę"

Mój namiocik jest prawie taki sam. Dasz radę. Moje stare kości też ciężko to zniosą ale co tam.
Kasia

O jakie staruszki sie odezwały zapominacie że mam Wasze pesele i wieku nie ukryjecie hehe

A tak poważnie to komarów w tym roku jak do tej pory było mniej ale pokazały się gzy , pogodę zamawialiśmy jak najlepszą , ale różnie to bywa i coś przeciwdeszczowego może się przydać - mam na myśli nie tylko kurtki ale również nieprzemakalne spodnie, kaloszki
z garami , talerzami nie szalejcie bo szkoda miejsca coś sie w domku zawsze znajdzie
kleszczy jest sporo - więc o dobrym zabezpieczeniu należy pamiętać
ksiązeczka zdrowia z aktualnym szczepieniem (tak na wszelki rzeczy wypadek)
jak ktoś lubi pływać w stawie to i kostium wziąć może - choć poziom wody w stawiku niski - bo susza, a i dla loszki z młodymi do zagrody bocznej jest pompowana
Z atrakcji w kolbuszowej jest basen - więc jak ktoś chce popływać to może...
Sklep jest jakieś 3kilometry od domku - mozna spacerkiem ale zawsze po zakupy sie jedzie więc nie ma problema robi się hurtem dla niezmotoryzowanych
z naczyń warto mieć kubek na poranną kawusie i sztućce bo te dziwnie wychodzą

Na śniadanko kawa , na obiad adrenalina a na kolacje piwo . Czy tam jest lodówka? Bo ja do kawy muszę mieć mleko, ale nie krowie tylko takie miastowe 100% pasteryzacji, zero witamin i czegokolwiek innego. Porządne Uht.
Kasia