enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
Czy ktoś miał ogara chorego na enostozę lub inaczej młodzieńcze zapalenie kości? Może już był taki wątek. Jeśli tak to przepraszam.
Kasia
Kasia
Re: enostoza
Kurcze coś mi się obiło o uszy...ale nie mogę sobie przypomnieć u kogo słyszałam.
W każdym razie zdarza się...
Kasia zmienię , a właściwie rozbuduję trochę tytuł ok? Tak, żeby więcej mówił to może ktoś się zgłosi...
W każdym razie zdarza się...
Kasia zmienię , a właściwie rozbuduję trochę tytuł ok? Tak, żeby więcej mówił to może ktoś się zgłosi...
Re: enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
Z małym natężeniem, miałam u swoich z hodowli, u szczeniaka wtedy ok 7-miesięcznego (chyba?). Zaczął kuleć na jedną łapkę. Diagnoza weta- j.w.
Z tego co pamiętam, to trzymano go w cieple zimą i skracano spacery, podawano mu w max dawkach Fosforan Wapnia (przez czas dłuższy) oraz Aspirynę powlekaną chyba przez tydzień (no wiem, zaraz mnie zakrzyczycie, bo sama czytałam, że się psom nie podaje...)- podaje, nie podaje? w każdym razie to pomogło i już się nie powtórzyło. Pies jest dorosły i wszystko jest od lat OK.
Z tego co pamiętam, to trzymano go w cieple zimą i skracano spacery, podawano mu w max dawkach Fosforan Wapnia (przez czas dłuższy) oraz Aspirynę powlekaną chyba przez tydzień (no wiem, zaraz mnie zakrzyczycie, bo sama czytałam, że się psom nie podaje...)- podaje, nie podaje? w każdym razie to pomogło i już się nie powtórzyło. Pies jest dorosły i wszystko jest od lat OK.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
Aspiryny bym nawet własnemu dziecku nie podała a co dopiero psu
Ale kiedyś nie było innych leków przeciwzapalnych. Aspiryna to super lek ale akurat tu może być zabójcza.
Pozdrawiam Kasia

Pozdrawiam Kasia
Re: enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
Można dodatkowo gotować galarty z nóżek i podawać wapno.
U moich nic takiego nie miało miejsca.
Od malucha podawałam wapno, nabiał, tran, a że nie potrafię galartu zrobić to łyżeczkę żelatyny rozpuszczałam w wodzie i wlewałam do michy z żarciem.
U moich nic takiego nie miało miejsca.
Od malucha podawałam wapno, nabiał, tran, a że nie potrafię galartu zrobić to łyżeczkę żelatyny rozpuszczałam w wodzie i wlewałam do michy z żarciem.


- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
Podpuchniętych stawów nie wyleczy się ani galareta ani wapnem...to są suplementy a nie leki
jesli psa dopadło zapalenie..to tylko leki od weta, niestety przeciwzapalne i podawane jakiś czas.
samo chyba nie minie
jesli psa dopadło zapalenie..to tylko leki od weta, niestety przeciwzapalne i podawane jakiś czas.
samo chyba nie minie
Re: enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
zgadzam sięweszynoska pisze:Podpuchniętych stawów nie wyleczy się ani galareta ani wapnem...to są suplementy a nie leki...

No, chyba że się mylę i zapalenie przychodzi sobie ot, tak z powietrza

No bo skąd bierze się zapalenie stawów ?
Ostatnio zmieniony poniedziałek 12 gru 2011, 22:07 przez BasiaM, łącznie zmieniany 1 raz.


- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
W miocie T wystąpiło to prawie w jednym czasie u dwóch moich szczeniaków. Wzmocnili na jakiś czas dietę w suplement diety z wapnem, po około tygodniu przeszło u jednego, drugi dostawał lek p.zapalny i też nie trwało to długo. Wystąpiło to około 6-7 miesiąca życia, też zmniejszyli ilość ruchu na jakiś czas u psów.
Ja kojarzę, że gdzieś już ktoś ten temat poruszał...
Ja kojarzę, że gdzieś już ktoś ten temat poruszał...
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
teraz tak się zastanawiam czy to zapalenie to jest to samo co kulawizna w okresie wzrostu psa 

Re: enostoza - młodzieńcze zapalenie kości
Ja myślę, że chodzi o to samo ... ale może są tu mądrzejsi w tym temaciekasiawro pisze:teraz tak się zastanawiam czy to zapalenie to jest to samo co kulawizna w okresie wzrostu psa


