Strona 1 z 2

Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 21:51
autor: zybalowie
Czy obcinacie pazury swoim ogrom?
My chyba będziemy musieli, bo pies wizytujący musi mieć pazurki krótkie.

Jakich obcinaczek używacie? Macie może jakieś porady natury technicznej?

Re: Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 22:00
autor: Ania W
Bardowi dopiero na starość obcinałam.
A co do krótkich pazurków - to nie wiem jakie ma Mozart (różnie pazury wyglądają u różnych ogarów) ale Łoza ma generalnie długi rdzeń i mimo, że pazury wyglądają na dość długie to ja nie bardzo mam z czego uciąć ( czasami piąte pazury trochę przycinam). Podobno można sprawić żeby rdzeń się nieco cofnął bardzo krótko przycinając(psom dużo biegającym po twardym np. beton też się cofają) ale ja osobiście nie zamierzam tego robić - taki ma kształt łapy i takie ma pazury.
Moim zdaniem pazury psa przede wszystkim nie powinny być przerośnięte a "krótkie" to pojęcie dość względne.

Używam prostej taniej obcinaczki.

Re: Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 22:03
autor: zybalowie
Powiedziałabym, że Mozart ma pazury ok jeśli chodzi o jego komfort chodzenia i stania (takie, jakie sobie wyrosły przy chodzeniu ciągle po chodniku), ale moim zdaniem zdecydowanie za długie w sytuacjach np. zabawy z dziećmi.

Re: Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 22:05
autor: hania
Ja swoim nigdy nie obcinałam.

Jakie znaczenie ma rozmiar pazurówprzy zabawach z dziećmi? Wydaje mi się, że jak ogar pacnie dziecko łapą (choc nie powinien) to większe znaczenie ma siła z jaką to zrobi a nie długość pazurów.

Re: Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 22:10
autor: Ania W
zybalowie pisze:Powiedziałabym, że Mozart ma pazury ok jeśli chodzi o jego komfort chodzenia i stania (takie, jakie sobie wyrosły przy chodzeniu ciągle po chodniku), ale moim zdaniem zdecydowanie za długie w sytuacjach np. zabawy z dziećmi.
Wiesz, możesz trochę przyciąć jeżeli ma zapas...ale tak jak napisała Hania - on tych pazurów i tak nie schowa więc jak walnie łapą to różnica wcale nie będzie jakaś dramatyczna.
Ja prawdę mówiąc nigdy nie zwracałam na to uwagi u psów u nas pracujących - pies ma być przede wszystkim zadbany ( czyt. ma mieć takie pazury żeby nie sprawiały wrażenia przerośniętych i było mu z tym wygodnie), czysty i zdrowy (pomijam oczywiście predyspozycje i wyszkolenie!). Ale przyznaję - ja ortodoksem w tej kwestii nie jestem ;)

Re: Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 22:12
autor: martaimicho
ja obcinałam Lubczynowi ze dwa razy i to nie wszystkie..

Haniu,ja dostałam dziś "pazurem" Lubka przy pacnięciu łapą(bolało)..pazury Lubka wg mnie nie są długie,ale wiem co Ania ma na myśli..no niby pies nie powinien pacnąć łapą,ale różnie bywa.

Lubo jest z delikatnością na bakier trochę,dlatego przy dzieciach mamy komendę leżeć.
Marta

Re: Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 22:15
autor: martaimicho
a ja kupiłam ten

http://www.krakvet.pl/trixie-obcinacz-p ... -1552.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 22:36
autor: zybalowie
O, dzięki za linka

Haniu, myślę, że jest różnica w zależności od długości pazurów. Krótsze po prostu tak nie haczą. Poza tym - u nas tak czy inaczej takie są przepisy, że pies musi mieć pazury krótkie.

Re: Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 23:02
autor: hania
Nie jestem przekonana. U nas najgroźniejszym pazurowcem była Śpiewka która miała bardzo krótkie pazury (miała tak ustawione palce, że bardzo silnie je ścierała).

Re: Obcinanie pazurów

: piątek 02 gru 2011, 23:16
autor: Wigro
Ja se sam obcinam, nallepiej tak koło 4 tej rano, wszyscy śpią i są "zachwyceni" ciamkaniem
Najwięcej mam roboty z tym wilczym skalpelem, ale narazie daję radę, sam.
Resztę wycieram na bruku i jast OK.
Jak kogoś palnę łapą to raczej nie ma znaczenia czy manicure zrobione.