Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Informacje były prawdziwe.
Sezon grzybowy uważam za otwarty. Co prawda dwa tygodnie później niż w zeszłym roku ale jednak
Teraz tylko jeszcze to obrać

Super
Szkoda, że u nas kurki nie rosną.

U nas też a uwielbiam kurki

za to u nas rosna gołabki...i te również już uzytkujemy

Nie potrafię zmienić tytułu wątku. Powinien brzmieć "Na grzyby...i nie tylko"
Gołąbki u nas też bywają. Ale się nie znam i nie zbieram
No to robimy to "...i nie tylko "
Na specjalne życzenie ketrin

Sezon grzybowy uważam za otwarty. Co prawda dwa tygodnie później niż w zeszłym roku ale jednak
Teraz tylko jeszcze to obrać

Nie miaucz ,bo tu i tak jesteś pierwszy kurkowy i nie płacz ! Gdzieś czytałam jak szybko można oczyścić kurki ,może ktoś podpowie?

U nas mało jest kurek ,za to podobno wysyp żmij ja mam wysokie gumbootki ,tylko co z psami?

Tytuł wątku zmieniony.

Poziomki śliczne, uwielbiam, a tak rzadko zdarza się je jeść...

Paula, dzięki

Nulka, kurki to faktycznie nie jest wieki problem. Jak kiedyś zbierałem przez godzinę maślaki to później zdążyłem się tylko umyć i przebrać na rano do pracy

no masz ten to ma dobrze jak nie kurki ktore uwielbiam to poziomki których nie widziałam na krzaczkach od dzieciństwa
Zbyszku dzieki wielkie szkoda ze to tylko zdjęcie
...a ten poziomkowy zapach

ja już świeże poziomki z krzaki jadłam, ale kurek w tym roku nie zbierałam.
U nas niby ludzie mają miejsca na kurki, ale ja nie mam takowych . za to 3 woreczki z tamtego roku jeszcze mrożone trzymam i zastanawiałam się właśnie dziś co z nich zrobić ?
Gołąbki kojarzę, ale nie nauczono mnie zbierać więc nie zbieram.

Jakby ktoś zapomniał. Tak wygladają leśne maliny.
W miseczce z fajansu włocławskiego