ogóreczki w Bobrownickiej Posesji
: czwartek 12 maja 2011, 18:17
Witam wszystkich ogarowiczów
Wczoraj zawitałam do Szczytnej, by odwiedzić ogarki (po Axanie i Sokole) zobaczyć jak rosną i rozwijają się. A jest to postęp iście geometryczny. Całe to towarzystwo nie tylko śpi, ale chodzi, siada, rozłazi się na wszystkie strony, podgryza się, warczy, a nawet szczeka . Zaczynają przejawiać pewne swoje indywidualne cechy, co ułatwia ich rozpoznanie. Inicjatorką wszelkiego postępu jest dziewczyna, ale chłopaki dzielnie nadążają. Sunia jest już zajęta, a pieski są do wzięcia. Na zdjęciach wyglądają wprawdzie bardzo podobnie, ale ja po pewnym czasie nauczyłam się je odróżniać,
Wczoraj zawitałam do Szczytnej, by odwiedzić ogarki (po Axanie i Sokole) zobaczyć jak rosną i rozwijają się. A jest to postęp iście geometryczny. Całe to towarzystwo nie tylko śpi, ale chodzi, siada, rozłazi się na wszystkie strony, podgryza się, warczy, a nawet szczeka . Zaczynają przejawiać pewne swoje indywidualne cechy, co ułatwia ich rozpoznanie. Inicjatorką wszelkiego postępu jest dziewczyna, ale chłopaki dzielnie nadążają. Sunia jest już zajęta, a pieski są do wzięcia. Na zdjęciach wyglądają wprawdzie bardzo podobnie, ale ja po pewnym czasie nauczyłam się je odróżniać,