Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

5 kwietnia przy drodze koło miejscowości Mchy znalazłam suczkę. Była w bardzo złym stanie, ledwie stała na nogach widać było, że dość długo się błąkała. Jedynym znakiem identyfikacyjnym jest tatuaż na lewym uchu. Niestety jest on bardzo niewidoczny prawdopodobnie zaczyna się od A0..
Psina bardzo tęskni za właścicielem przez co nie chciała przez jakiś czas jeść. Mam nadzieję że znajdę właściciela, jeśli nie to psinka zostaje u nas.
proszę o kontakt pod numerami 669535747 lub 785192727

Zdjęcia jakieś można prosić?

Witaj,
masz może zdjęcia suczki ? i czy sprawdzaliście czy ma chip ? Każdy weterynarz może to sprawdzić czytnikiem.

PS. dzięki za uratowanie suni

niestety chipa nie ma u weterynarza byłam już z nią 3 razy bo bardzo się martwiłam bo nie chciała nic jeść. A TERAZ JEST JUŻ WSZYSTKO OK I PRZYBIERA NA WADZE

Wrzuć zdjęcia.
A0...to oddział warszawski.
Może faktycznie ktoś jej szuka.
Jakbyś jeszcze mogła napisać coś bliżej o miejscu znalezienia jej to może wpadniemy razem na to jakie ogary mogłyby być w pobliżu.
Super, że się nią zaopiekowaliście.

próbuje wgrać zdjęcia ale coś mi nie idzie

Oj, jaka bida.
Sądząc po siwizinie na oko jakieś 7-8 lat ale jak masz więcej fotek wklej koniecznie
Ale miała szczęście, że na was trafiła