Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Cały artykuł: http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1, ... acym_.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Dziwi mnie, że ludzie wolą z siebie robić publicznie debili, niż coś zrobić.

Weterynarz Ilona Andrzejczuk: "Tych psów nie można było zbadać, bo nie dało się wejść na teren posesji. Do bramki podbiegł tylko jeden. A skoro mógł podbiec, to uznałam, że jest w stanie zadowalającym." - a mój weterynarz jest dziwny, bo zawsze dokładnie ogląda, osłuchuje i opukuje Burzę. A wystarczyłoby, żeby pobiegła parę metrów, żeby stwierdził, że z nią wszystko w porządku.

Burmistrz Eugeniusz Berezowiec: "Widziałem: psy są chude, ale może to taka rasa, bo są podobne do chartów, a jeden jest garbaty, więc trudno coś stwierdzić." - jedna z moich starszych ciotek też jest chuda i przygarbiona, ale to nie chart, chociaż p. burmistrz pewnie by się mógł pomylić.

To odnośnie dyskusji nad nową ustawą o ochronie zwierząt. Czy nowa, czy stara, jak wszyscy będą mieli ją w d..., to najlepsza nic nie da.

Jakie piękne...Są bardzo chude...Aż nie starcza świadomości na takie rzeczy

"Podobne do chartów"
Szkoda ich. Bielsk Podl. to takie miasto, gdzie mnóstwo ludzi do Belgii pracować wyjechało, wcześniej słyszałam o kilku sprawach, że dzieci nastoletnie same zostawały i nie było się komu nimi zająć. Niewykluczone, że opiekuje się nimi taki właśnie dzieciak, który sam sobie musi sobie radzić za pieniądze przysłane przez mamusię i tatusia, na zajęcie się psami nie jest wystarczająco odpowiedzialny.

Wyglądają jak Dogi

Straszna lipa... Ja przepraszam, ale nawet charty nie maja takich gnatów na wierzchu:


I ta wypowiedź pani weterynarz, że ją z marszu wezwali do odpowiedzi...

Mam nadzieję, że tozowcom starczy odwagi i po prostu te psy zabiorą. Ale to bardzo łatwo mówić, jak się samemu za takie decyzje odpowiedzialności nie będzie ponosić

Wstyd mi za tych ludzi, których paraliżuje strach przed podjęciem decyzji. Zarówno za Inspekcję jak i burmistrza.

Taaa.....a obozy "pracy" np. w Oświęcimiu to były naprawdę obozy pracy. A więźniowie byli w stanie "zadowalającym", prawda ? A rasa słowiańska i żydowska są "naturalnie szczupłe".
Cholera mnie bierze, jak czytam o takich imbecylach utrzymywanych z naszych podatków
A co do "właścicieli" psów - po prostu nie rozumiem. Mam czasami wyrzuty sumienia, jak spędzam sukę z łóżka (słodko wygląda jak śpi), a inni, bez mrugnięcia okiem, potrafią nie karmić, poić, trzymać na mrozie nawet bez budy (sam widziałem ) o łańcuchu nie wspomnę.
Może należało by wprowadzić realny podatek od psa, zezwolenia na posiadanie (określone minimalne warunki bytowe) obowiązkowe ubezpieczenie OC ?
Może np. 500 zł/rocznie, na tyle doda psu wartości, że jeden z drugim trochę się zastanowi ?

A co tam były dogi - teraz są charty Sztuka jest sztuka, ważne że chodzi ... jeszcze...

Widziałam ten program - ręce mi opadły .... Czekają aż te psy zdechną czy co?

Iza i Sławek pisze: Może należało by wprowadzić realny podatek od psa, zezwolenia na posiadanie (określone minimalne warunki bytowe) obowiązkowe ubezpieczenie OC ?
Może np. 500 zł/rocznie, na tyle doda psu wartości, że jeden z drugim trochę się zastanowi ?

Bez urazy, ale właściciele tych psów tutaj chyba na biednych nie wyglądają i wątpię, żeby było to dla nich przeszkodą.

Jakoś nie ufam mierzeniu poziomu zaangażowania głębokością portfela.

W tym przypadku się z tobą zgadzam. Wiadomo, nie ma idealnego lekarstwa na zło, ale może gdyby obwarować, utrudnić posiadanie psa (co za tym idzie, zmniejszyć jego populację w Polsce)
schroniska były by mniej zapchane, łańcuchy trochę dłuższe, budy trochę cieplejsze ?
Może świadomość, że przed zakupem psa, trzeba uzyskać pozwolenie, rejestrować, płacić, powstrzymało by kilku rodziców przed zakupem dziecku "zabawki"?

Na całe szczęście już bezpieczne.
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1, ... ielom.html" onclick="window.open(this.href);return false;