
Ja tam czekoladkę uwielbam, a trawka no cóż ... jakaś gorzkawa się zrobila niestety ostatnio

Kusy jest przyjażnie nastawiony do wszystkiego - no ale to jakby normalne u "ogórka"

carmen pisze:nika dopiero teraz zauważyłam, że jesteś z Tychów... a może Ty też się z nami umówisz... podskoczysz z Tychów do Pszczyny? jeszcze nic pewnego... tak sobie pytam... zależy kiedy Gryfnej dziki sprowadzą i kiedy sie umówi do zagrody w Wiśle Wielkiej, a później można skoczyc do Pszczyny na zamek i porobic zdjęcia...
miałabym okazję porobic trochę zdjęc ogarom na śląsku. Fajnie, że kolejny reprezentant piwnego śląska hehe