Strona 1 z 2

Sprzedam ogara

: wtorek 05 paź 2010, 19:10
autor: Michał
18 miesięczny,rodowodowy,bardzo ładny .Tanio w dobre ręce . Okolice Warszawy ,Ożarów Maz.
tel. 503 07 93 97.Hodowla Nowogary

Re: Sprzedam ogara

: wtorek 05 paź 2010, 19:43
autor: Aszemi
A coś więcej :?:
Zdjęcia, nazwa bo rozumiem że Nowogary to przydomek, płeć , opis charakteru itd

Re: Sprzedam ogara

: czwartek 07 paź 2010, 23:50
autor: Liszka
Michał
nie zwlekaj jak kobieta prosi o szczegóły, przez telefon opowiesz jak wygląda?

Re: Sprzedam ogara

: piątek 08 paź 2010, 08:00
autor: aganowaczek
Proszę o więcej informacji i zdjęcia

Re: Sprzedam ogara

: poniedziałek 11 paź 2010, 11:30
autor: kwadra
cos sie stało ze taka decyzja?

Re: Sprzedam ogara

: czwartek 02 gru 2010, 18:22
autor: weszynoska
czy ktos zna finał tej historii???

Re: Sprzedam ogara

: piątek 03 gru 2010, 08:56
autor: miszakai
kwadra pisze:cos sie stało ze taka decyzja?
Jak ja lubię takie pytania :zly1: Ogar szukał/szuka domu i trzeba go znaleźć. Myślę, że krucjata nawracająca na zmianę decyzji przy takim stopniu znajomości osoby ogałaszającej efektu nie przyniesie. Wiadomo co z psem?

Re: Sprzedam ogara

: piątek 03 gru 2010, 09:05
autor: Ania W
Nie odebrałam tego jako krucjaty...
Dla mnie to bardzo ważne pytanie, bo jeżeli miałabym się włączyć w szukanie temu psu domu to chciałabym wiedzieć czy :
a) zmieniła się sytuacja rodzinna i nie ma to związku z psem.
b) ma to związkiem z psem a jeżeli tak to o co chodzi - problemy z zachowaniem (w tym relacje z dziećmi), czystością, zdrowiem....

Prawdę mówiąc jeżeli tego nie wiem to zwyczajnie nie odsyłam do takich ludzi, bo uważam, że skoro ktoś nie zadał sobie minimum trudu żeby napisać kilka słów więcej o psie niż to, że ładny i tani to widocznie mu nie zależy...

I nie widzę też sensu w zadawniu pytań skoro przez 2 miesiące ktoś nie udzielił odpowiedzi na poprzednie...

Re: Sprzedam ogara

: piątek 03 gru 2010, 09:19
autor: miszakai
Ja na forum nie napisałabym o przyczynach a jeśli już to właśnie z przyczyn rodzinnych co niczego nie tłumaczy. Każdy ma inne standardy, każdy psa postrzega inaczej - opisany jako kłopotliwy może być kłopotliwy bo np. sika na tuje...Był podany telefon; w rozmowie telefonicznej z konkretną osobą można zapytać ale ma to inny wydźwięk - dzwonię więc się interesuję i wtedy pytanie nie skąd decyzja tylko jaki jest pies i czy problem leży w jego charakterze czy w obiektywnie zaistniałej sytuacji...W ogłoszeniu nie trzeba nic poza telefonem, zdjęciem...
Podanie jakiegokolwiek konkretu na forum skutkuje tym co hania ostatnio wrzuciła w śmieszności o prawdzie o forum:
sama się nacięłam szukając domu dla kota koleżanki: słowo alergia - konkret a w odpowiedzi: doświadczenia osób z alergią, sukcesy w pokonaniu alergii, deklaracje, że powód błahy i że ja bym nigdy nie oddał/a itd. Czy to coś da? Myślicie, ze osoba ogłaszająca przeczyta i pomyśli hmmm...może jeszcze to przemyślę?...Ona ma bliskich wokół siebie a często w dwóch zdaniach nawet sytuacji związanej z alergią nie da się opisać, bo wiąże się z rodzinną itp itd.
Ania W pisze:I nie widzę też sensu w zadawniu pytań skoro przez 2 miesiące ktoś nie udzielił odpowiedzi na poprzednie...
Może nie udzielił bo ktoś zadzwonił i sprawa załatwiona a może się wycofał?...Nie wiemy tego a pytanie jaki był finał do forumowiczów bo może ktoś coś wie/słyszał?...Raczej osoba ogłaszająca, która nie jest stałym bywalcem nie zajrzy a ktoś może wie jak się potoczyła historia. I tyle.

Re: Sprzedam ogara

: piątek 03 gru 2010, 09:28
autor: miszakai
Ania W pisze:skoro ktoś nie zadał sobie minimum trudu żeby napisać kilka słów więcej o psie niż to, że ładny i tani to widocznie mu nie zależy...
No i nie ferowałabym tak łatwo sądów, że komuś nie zależy...Może właśnie bardziej?...To chyba nie chodzi o zadanie trudu tylko jak widać z odmiennych naszych zdań od podejścia, usposobienia, obycia z netem itd. a wystraszyć kogoś łatwo...