
Poradźcie proszę, co waszym zdaniem powinnam wybrać z suchej karmy: Purinę czy Royal C?
Purina kusi informacjami o "naturalnych przeciwciałach". A Royal ma ogólnie dobrą opinię - jest też różnica w cenie.
Ewentualnie czy mogłabym je mieszać - czyli przez kilka "krytycznych"miesięcy dawać jeden, a potem drugi?
Będę wdzięczna za uwagi i nie pogardzę podrzuceniem namiarów na inne dobre marki
