
Pani na wizytę przeadopcyjną przyszła z własnym buldożkiem

To byłby niegłupi pomysł, zobaczymy, jak się mała spisuje w terenie. Tylko na razie na fali rodzinnej euforii - wiadomo, jakie to są emocje, kiedy w domu pojawia się pies - pewnie i tak nie pozwolą mi jej zabraćAszemi pisze:A zabierzesz go na jakiś spacer ogrowy??
pozwolą pozwolą ale pewnie w swoim czasiezybalowie pisze:pewnie i tak nie pozwolą mi jej zabrać