Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Dzisiaj Uchaty bawił się ze swoją 5-cio miesięczną koleżanką

Ja i Mira dziękujemy za kolejny wypad!

My również dziękujemy.
Szczególnie za pomoc .... bo Uchaty tak mnie pociągnął w drodze do Mirki, że pękły szelki
Kasia nas uratowała i pobiegła szybko do sklepu po obrożę
Po wizycie u Mirki - Uchaty padł Nawet go obiad nie zainteresował

na waszym miejscu nawet nie probowałabym odbierać

Fajna przyjaźń ogarkowa

Co dwa zadarte do góry ogony ogarze to nie jeden. I te uchachane mordy, super.

Wolę nie spotkać na swej drodze Uchatego z patykiem w dziobie Super zdjęcie

No tak. Uchaty - uosobienie lagodnosci (podobno).