Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Aszemi pisze:Czy z "tych" a bardziej z takich miotów wyjdą wzorcowe czy nie czas pokaże jednak szanse powodzenia oceniam na minimalne bo niestety z dwóch psów w typie, rasowego nie uzyskasz czy Ci się to podoba czy nie

Jeśli te słowa nie tycza się wszystkich miotów, z każdego skojarzenia kw/kw, to faktycznie nie użyłaś nigdzie słowa "nigdy". Ale jeśli dotyczą wszystkich kryć tego typu, to według mnie na jedno wychodzi
No ale starczy tych moich wywodów Póki co nie mam żadnego doświadczenia, więc nie mnie pouczać hodowców

Oczywiście że akurat te słowa tyczą się wszystkich miotów kw/kw ale tak jak dopisałam czas pokaże i moim zdaniem i na moją logikę szanse są minimalne jednak nikt nie musi się z tym zgadzać tym bardziej że doświadczenia swojego z psami kw nie mam żadnego nie uważam się też za wielkiego hodowce-byłoby to co najmniej nietaktem Mogę tylko wyciągać wnioski z obserwacji co zresztą czynię

Troszkę zamieszałem ze 4 strony temu, a potem zepsułem sobie kompa.
Moim zdaniem fajnie, że się różnimy w podejściu do hodowli, nawet w założeniach, które sobie stawiamy /jeśli stawiamy/. Ja np. mam Ogara tylko dlatego, że usłyszałem podobne argumenty, które wygłasza Aszemi z ust n-letnich hodowców. Włos mi się na głowie zjeżył i pomyślałem, że można robić to NORMALNIE. I robię sobie na skalę jednej suki hodowanej po paru latach. Mam swoje priorytety i jestem w zdecydowanej opozycji do zwolenników ślicznie zawiniętego uszka.
Jednocześnie przyjmuję do wiadomości, że nadal są hodowcy, którzy myślą inaczej. Być może racja jest po ich stronie. Moźe zdrowie i zdolność do rozrodu nie są wartościami, o które warto walczyć w rasie OP? Ja konsekwentnie pozwalam sobie myśleć inaczej i robić, co mi się podoba.
Tymczasem 10 zdrowych KW tak bardzo w typie, że każdemu życzę. Troszkę śmieszna cała ta debata z mojego punktu widzenia

Przepraszam, może offuje Ale nie znalazłem wątku. Nie chcę z kolei zakładać nowego a skoro w tym pojawiło się tyle odniesień do wzorca...
Czy ktoś wie jak wygląda obecnie jedyny i słuszny? Posiadam dwa. Jeden w/g K. Ściesńskiego, drugi w/g strony klubowej. Są pewne różnice i to niekoniecznie redakcyjne wynikające z upływu dwu dekad.
Na stronie związku jest wiele wzorców ale akurat ogarów i gończych polskich nie znalazłem
Może słabo szukam, nie wiem

hucuł pisze: Moźe zdrowie i zdolność do rozrodu nie są wartościami, o które warto walczyć w rasie OP?

Przepraszam, że się wtrącam, ale nie mogę - a czy skojarzenia, o jakich pisała Aszemi (KW+KW), przyczyniają się do "zdrowia i zdolności do rozrodu"? Czy to tylko hasła ogólne, bo dobrze brzmi?

hucuł pisze:Jednocześnie przyjmuję do wiadomości, że nadal są hodowcy, którzy myślą inaczej. Być może racja jest po ich stronie. Moźe zdrowie i zdolność do rozrodu nie są wartościami, o które warto walczyć w rasie OP?

A co przeszkadza dążyć do zdrowia zdolności do rozrodu użytkowości zarazem dbając o wzorzec??
A druga sprawa jakby te wszystkie mioty po KW dawały 100% zdrowia to w ogóle bym się nie odezwała a jeśli nawet to nie aż tak stanowczo

Hucuł nie mam nic do Ciebie nawet Cie nie znam ale nie rozumiem aspektu po co kojarzyć ze sobą psa kw z suką kw które są ze sobą spokrewnione jeżeli psy NN zostały wprowadzone do hodowli aby powiększać pulę genetyczna a i żeby unikać pokrewieństwa czyli tworzyć ogara zdrowszego??
Przecież każdy inbred przyczynia się do chorób a przy naszej puli powinniśmy dbać o to aby był jak najmniejszy bo wykluczyć się niestety nie da.

hucuł pisze:Tymczasem 10 zdrowych KW tak bardzo w typie, że każdemu życzę.

wstrzymałabym się z chwaleniem do póki nie dorosną i osiągną min rok tak jak i mi kazali wstrzymać się z czepianiem

Aszemi pisze:A druga sprawa jakby te wszystkie mioty po KW dawały 100% zdrowia to w ogóle bym się nie odezwała a jeśli nawet to nie aż tak stanowczo

Aniu, żadne mioty nie są w 100% zdrowe. Jak nie ma entropi to są wady zgryzu, jak nie one to pojawia się lękliwość, oraz rożne inne pewnie problemy (choć tego już chyba nie pojmujemy jako zdrowia). Jeśli chodzi tylko o entropię (jak w tytule) to owszem czasami zdarzają się i zdrowe mioty w 100%, ale nie tylko po PKR-ach. Dajmy już spokój z ta "nagonką". Inbredujemy również w PKR-ach. Tylko tam mówi się o dobru rasy, bo pies piękny, bo daje ładne szczeniaki, bo super charakter. Ale już inbred w KW to coś złego bo "nie poszerza puli genetycznej", a zalety psa nie są istotne.

Aszemi pisze:wstrzymałabym się z chwaleniem do póki nie dorosną i osiągną min rok tak jak i mi kazali wstrzymać się z czepianiem

A co do chwalenia, to nikt nie wstrzymuje się do roku czasu, aż szczeniaki dorosną, bo się nie da Tak samo jak z czepianiem się

Aszemi pisze:

hucuł pisze:Tymczasem 10 zdrowych KW tak bardzo w typie, że każdemu życzę.

wstrzymałabym się z chwaleniem do póki nie dorosną i osiągną min rok tak jak i mi kazali wstrzymać się z czepianiem

To ja proponuję w drugą stronę
Wstrzymajmy się z krytykowaniem póki nie urosną i osiągną minimum rok.
I z tekstami w tym stylu, tez:

Czy z "tych" a bardziej z takich miotów wyjdą wzorcowe czy nie czas pokaże jednak szanse powodzenia oceniam na minimalne bo niestety z dwóch psów w typie, rasowego nie uzyskasz czy Ci się to podoba czy nie

Małgosiaczku z całym szacunkiem to było pytanie do Hucuła i liczę na odpowiedź.

Chwalić można każde szczeniaczki bo wszystkie są piękne ale co z nich wyrośnie będzie widać za min rok.

Aszemi pisze:[Przecież każdy inbred przyczynia się do chorób a przy naszej puli powinniśmy dbać o to aby był jak najmniejszy bo wykluczyć się niestety nie da.

No cóż nie każdy wywołuje choroby i może być bardzo pozytywny.

Nie zabieram głosu bo po pierwsze tyle o tych sprawach już gadaliśmy, że wystarczy .
Po drugie z konktretnego podejścia do sprawy, co jest trudne bo tyle jest niewiadomych np.
1. Ile faktycznie jest op chorych na poszczególne genetycznie przenoszone choroby i jak to ma się do całej populacji i w poszczególnych PKR i KW
2. Ile faktycznie było miotów kw/kw i ile jeszcze w pokrewieństwie aby z tego robić problem (nie popieram takich kojarzeń ale w określonych sytuacjach jak najbardziej mogą być pożyteczne).
3. Jak populacja i w jakich parametrach różni się od wzorca z podziałem na PKR i KW.
4. Czy wycofanie przeglądy hodowlanego i testu psychicznego wpłyneło negatywnie na psy dopuszczane do hodowli, czy nic nie zmieniło. Według mnie jest to zła decyzja szczególnie w sytuacji zamkniecia KW i potrzebie oraz możliwości wyrównywania teraz rasy.
5. Jaki procent op ma instynkt myśliwski.
6. Na wszystkie postawione wyżej pytania powinniśmy mieć obraz w poszczególnych liniach hodowlanych.
Wiem, że to jest mało możliwe, dlatego tak trudno nam się rozmawia i z tego nic nie wynika .