Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Moje wyobrażenie też. a jednek trochę różni się pod Twojego. A od wzorca nie odbiega w ogóle. I myślę, że wybrażenia innych też. W zwiazku z tym proponuję, żebyś ich nie dyskredytowała.

Nie mam na celu nikogo dyskredytować dlatego przydałby się komentarz do wzorca aby w jego pojmowaniu nie było aż takich rozbieżności

Nie? To dlaczego tyle nagatywnych słów i podejrzeń na temat miotów kw/kw? I sugestii jakie to niewzorcowe psy z nich wyjdą i napewno obciążone masą tajemniczych chorób.

A ja Wam powiem tak... moim zdaniem, każdy hodowca dąży do "ideału" (którego jak wiemy nie ma ). Każdy nowy hodowca myśli też, że to właśnie ON będzie tym, który doleje "świeżej krwi" do rasy i zapoczątkuje poprawę w temacie, w którym inni "nie potrafili" tego zrobić, że to właśnie ON patrzy trzeźwo, a nie ci którzy siedzą w tym od lat. Aszemi nie jest pierwsza i nie ostatnia. Każdy ma swoje idee, które przyświecają mu na początku hodowli, tylko z czasem te idee ulegają zmianom, wskutek nabywania doświadczenia i większej wiedzy.

hania pisze:Nie? To dlaczego tyle nagatywnych słów i podejrzeń na temat miotów kw/kw? I sugestii jakie to niewzorcowe psy z nich wyjdą i napewno obciążone masą tajemniczych chorób.

A czy to jest dyskredytowanie konkretnych osób?? Czy może nieodpowiednich kojarzeń??
Czy gdziekolwiek napisałam taka i taka hodowla jest be?? Nie i nie mam zamiaru

Czy wyjdą nowe choroby z tytułu wprowadzania NN czas pokaże z tym że tak jak AniaW napisała jedni zwalą to na NN drudzy na KW.

Jeśli mamy wzorzec OGARA to znaczy że OGAR ma tak wyglądać i koniec. Każde odchylenie od wzorca jest wadą.
Momentami mam wrażenie jakbyśmy inne wzorce czytały

Czy z "tych" a bardziej z takich miotów wyjdą wzorcowe czy nie czas pokaże jednak szanse powodzenia oceniam na minimalne bo niestety z dwóch psów w typie, rasowego nie uzyskasz czy Ci się to podoba czy nie i nie odnoszę się w tym momencie do konkretnych psów czy konkretnego miotu.

Malgosiaczek_27
A ja się z Tobą nie zgodzę.

Malgosiaczek_27 pisze:moim zdaniem, każdy hodowca dąży do "ideału" (którego jak wiemy nie ma )

Ideał jest we wzorcu jeśli nie wierzysz że go uzyskasz nie zaczynaj hodowli.

Malgosiaczek_27 pisze:Każdy nowy hodowca myśli też, że to właśnie ON będzie tym, który doleje "świeżej krwi" do rasy i zapoczątkuje poprawę w temacie, w którym inni "nie potrafili" tego zrobić, że to właśnie ON patrzy trzeźwo, a nie ci którzy siedzą w tym od lat.

nie każdy ma zamiar dolewać świeżej krwi i podejrzewam że nie każdy ma zamiar w ogóle zrobić cokolwiek w celu poprawy czegokolwiek(- Haniu nie mam nikogo konkretnego na myśli)
a z patrzeniem trzeźwo to jest tak jak siedzisz w czymś i mocno się zaangażujesz to może zabraknąć Ci zdrowego rozsądku i innej perspektywy- zapętlasz się w tym co robisz i z czasem żaden argument który psują Twoją wizję do Ciebie nie dociera. Czy to jest dobre czy złe okazuje się z czasem.

Malgosiaczek_27 pisze:Aszemi nie jest pierwsza i nie ostatnia.

w czym bo nie do końca rozumiem?

Malgosiaczek_27 pisze:Każdy ma swoje idee, które przyświecają mu na początku hodowli, tylko z czasem te idee ulegają zmianom, wskutek nabywania doświadczenia i większej wiedzy.

I bardzo dobrze to się nazywa ewolucja poprzez naukę jednak wracam do wzorca który ciągle obowiązuje i powinien wyznaczać horyzont

Aniu ja nie pisałam o niczym konkretnym, ani o konkretnej osobie. Chodziło mi tylko o to, ze każdy ma z początku jakieś swoje założenia i idee, które przyświecają jego poczynaniom. To oczywiście dobrze. Dążenie do "ideału" również... trzeba w coś wierzyć, tylko trzeba analizować wszystkie "za" i "przeciw" i nie można do tego ideału dążyć z "klapkami" na oczach.
A jeśli chodzi o stwierdzenie że "nie pierwsza i nie ostatnia", to chodziło mi o to, że każdy kolejny hodowca będzie miał swoje zdanie, swoje plany i nie koniecznie inni będą się z nim zgadzać, a czy będą one prawidłowe, to już się okaże w przyszłości...

Aszemi pisze:

hania pisze:Nie? To dlaczego tyle nagatywnych słów i podejrzeń na temat miotów kw/kw? I sugestii jakie to niewzorcowe psy z nich wyjdą i napewno obciążone masą tajemniczych chorób.

A czy to jest dyskredytowanie konkretnych osób?? Czy może nieodpowiednich kojarzeń??

A skąd wiesz, że te kojarzenia sa nieodpowiednie na tym etapie rozwoju szczeniaków?

Czy gdziekolwiek napisałam taka i taka hodowla jest be?? Nie i nie mam zamiaru

Nie musisz. Napisałaś wystarczajaco dużo, żeby każdy kto chioć trochę interesuje się tematem wiedział o jakie mioty chodzi. Nie ma ich tak dużo.

Czy wyjdą nowe choroby z tytułu wprowadzania NN czas pokaże z tym że tak jak AniaW napisała jedni zwalą to na NN drudzy na KW.

Ale zwalanie na KW w momencie kiedy żadne choroby jeszcze nie wyszły jest co najmniej dziwne...

Jeśli mamy wzorzec OGARA to znaczy że OGAR ma tak wyglądać i koniec. Każde odchylenie od wzorca jest wadą.
Momentami mam wrażenie jakbyśmy inne wzorce czytały

Myślę, ze czytamy te same. Tylko jak napisałam Ty nie piszesz o wzorcu a o swoim wyobrażeniu ogara.

Czy z "tych" a bardziej z takich miotów wyjdą wzorcowe czy nie czas pokaże jednak szanse powodzenia oceniam na minimalne bo niestety z dwóch psów w typie, rasowego nie uzyskasz czy Ci się to podoba czy nie i nie odnoszę się w tym momencie do konkretnych psów czy konkretnego miotu.

No cóż. Musze iśc powiedzieć mpoim szczeniakom, że są kundelkami według pani Aszemi, która ich nawet nie widziała, ale wie, że nic dobrego z nich nie będzie . Hucuł chyba też powinien tak zrobić. Najgorzej ma Agag bo jej kundeli to juz PKR-y będą. Nie wiem jak się z tym pogodzi...

P.S. Z rozpędu zapomniałam, że mój miot nie jest po dwóch KW . To moze jednak coś z nich jeszcze będzie.

hania pisze:A skąd wiesz, że te kojarzenia sa nieodpowiednie na tym etapie rozwoju szczeniaków?

Których szczeniaków bo nie wiem które masz na myśli??
Te czy tamte- ciężko oceniać na tym etapie ale na logikę brzydkiej głowy brzydką głową nie naprawisz itd

hania pisze:Nie musisz. Napisałaś wystarczajaco dużo, żeby każdy kto chioć trochę interesuje się tematem wiedział o jakie mioty chodzi. Nie ma ich tak dużo.

Haniu to może rozwinę dla mnie nie ma złych hodowli-chyba że zagłębimy się w złe traktowanie psów, brud czy tego typu rzeczy-ale ja takich nie znam mogą być tylko złe skojarzenia i temat nie dotyczy tylko psów kw bo złe skojarzenia pkr też bywają-sama dobrze wiesz.

hania pisze:Ale zwalanie na KW w momencie kiedy żadne choroby jeszcze nie wyszły jest co najmniej dziwne...

a ja myślałam że to już ustaliliśmy kilka stron temu...

hania pisze:Myślę, ze czytamy te same. Tylko jak napisałam Ty nie piszesz o wzorcu a o swoim wyobrażeniu ogara.

a skąd masz pewność o czym ja piszę a może to Ty bardziej piszesz o swoim wyobrażeniu ogara??-proponuję ten aspekt dołączyć do rozmowy przy spotkaniu

hania pisze:No cóż. Musze iśc powiedzieć mpoim szczeniakom, że są kundelkami według pani Aszemi, która ich nawet nie widziała, ale wie, że nic dobrego z nich nie będzie . Hucuł chyba też powinien tak zrobić. Najgorzej ma Agag bo jej kundeli to juz PKR-y będą. Nie wiem jak się z tym pogodzi...

P.S. Z rozpędu zapomniałam, że mój miot nie jest po dwóch KW . To moze jednak coś z nich jeszcze będzie.

rozumiem że robienie z kogoś wariata jest najlepszym sposobem obrony natomiast nie zaatakowałam ani Ciebie ani Twojego miotu więc sobie daruj.

Malgosiaczek_27 pisze:trzeba w coś wierzyć, tylko trzeba analizować wszystkie "za" i "przeciw" i nie można do tego ideału dążyć z "klapkami" na oczach.

tak Małgosiu i o to właśnie mi chodzi więc nijak nie rozumiem niektórych ataków

Aszemi pisze: Jeśli mamy wzorzec OGARA to znaczy że OGAR ma tak wyglądać i koniec. Każde odchylenie od wzorca jest wadą.
Momentami mam wrażenie jakbyśmy inne wzorce czytały

Akurat jest bardzo wiele ogarów PKR, które wygladem od wzorca odbiegają np wzrostowo i wagowo.