Strona 93 z 281

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 11:16
autor: aganowaczek
kerovynn7
O q.... że się tak brzydko wyrażę. To utwierdza mnie w przekonaniu, że najpierw czekam na wpłatę a potem wysyłam towar :zly3: Cholerni oszuści :zly2: Synowie Twojego Brata powinni chyba iść z tym potwierdzeniem do adwokata i do sądu, to jest do cholery kradzież pospolita!

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 11:19
autor: BasiaM
Aga, sorry za offa :prosze_1:

kerovynn7
niech chłopaki zgłoszą to i dorwać dziada :zly3: Co się wyrabia na tym świecie to jakaś masakra :zly2:
Jeśli potwierdzenie przelewu dostaliście takie pisane przez nabywcę to raczej wogóle go nie zrobił, ponieważ w Alior Banku po wykonaniu przelewu generuje się potwierdzenie w formacie .pdf.
Czasami można przelew wycofać ale wiem z doświadczenia, że w Aliorze raczej wychodzą na bieżąco nie czekając w kolejce :niewka:
Nie wiem w jakim banku chłopcy mają rachunek ale jeśli też w Aliorze to po wykonaniu przelewu pieniążki pojawiają się w tej samej sekundzie na koncie odbiorcy. Więc nie byłoby możliwości wycofania przelewu przez nadawcę.

aganowaczek
:zgoda: też tak robię, że najpierw towar a potem kasa ... za wyjątkiem sprzedawców, od których regularnie coś kupuję.
Ostatnio kupowaliśmy komputer dla klienta.
Dość drogi. Zapłaciliśmy przelewem jako przedpłata ... towar przyszedł ale w zgniecionym i podartym kartonie.
Towaru nie odebraliśmy, jeszcze była walka z kurierem bo nie chciał tego zabrać :zly3:
Trzy tygodnie walczyliśmy z firmą, żeby nam oddała kasę za towar ...
Ale jak tu walczyć skoro nikt w tej ogólnopolskiej firmie nie odbierał telefonu i nie odpisywał na maile :mysl_1:
Wkońcu oddali, z przeprosinami ale o mało co wylądowali by w sądzie :zly3:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 11:23
autor: aganowaczek
Basiu - proszę bardzo.

kerovynn7
Mam dokładnie takie samo zdanie jak Basia. Niech chłopaki nie odpuszczą dziadowi broń Boże, tylko pójda z papierami na policję, do sądu. A jak to nie zda egzaminiu to ja poszukałabym "prywatnej firmy windykacyjnej". Serio.

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 11:26
autor: iwonawas
jesli chodzi o dominacje to nie powinno byc hierarchii miedzy nimi tylko wszystkie na jednym poziomie ;) niestety u nas nie udalo sie z Tara i Saba i biedna Tarusia boi sie czasami podejść do nas bo Saba dominuje i jej nie dopuszcza do nas jak chcemy sie razem pobawic :( lepiej takie zapedy dusic na samym poczatku ;)

dobrze ze nic Wam sie nie stalo ;)
Pozdrawiamy goraco!

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 11:26
autor: BasiaM
aganowaczek pisze:... A jak to nie zda egzaminiu to ja poszukałabym "prywatnej firmy windykacyjnej". Serio.
np. Iwan i spółka :mrgreen:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 11:39
autor: aganowaczek
BasiaM pisze:np. Iwan i spółka
o to to

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 11:54
autor: kerovynn7
aga - jeśli coś sprzedajesz to czekaj aż kasa będzie zaksięgowana na Twoim koncie. Ja też dopiero teraz dowiedziałam się, że przelewy można wycofać :wow_3: .
Do jakiejś firmy windykacyjnej chłopaki dzwonili - ale na razie odpowiedzi nie ma. Firma miała sprawdzić, czy jest szansa na odzyskanie tego długu. Sprawa już jest zgłoszona na policję, przez człowieka, którego dane są na przelewie. Byłam u niego osobiście (jest z Poznania) twierdzi, ze ktoś się pod niego podszył, bo dzień wcześniej szukali go inni ludzie w tej samej sprawie a on nic o tym nie wie. Pod wskazanym adresem nie ma też firmy, której nazwa była na przelewie i fakturze.
Maciek wraca dzis z W-wy z kliniki od taty, jedzie przez Poznań by skontaktować się tym człowiekiem i złożyć zeznania na Policji. Ale szczerze mówić jakoś czarno to widzę - w sensie odzyskania kasy. Chodziło mi po głowie by nadać sprawę jakiemuś dziennikarzowi śledczemu... ale nie mam namiaru na nikogo dobrego, a byle komu nie chcę zlecać bo nie chcę sensacji naszym kosztem, tylko odszukania oszusta.. Sorki jeszcze raz za offa...

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 12:09
autor: BasiaM
kerovynn7

potwierdzenie przelewu dostaliście takie elektroniczne z banku ? czy tylko gość napisał w mailu, że przelał ?
Jeśli jest potwierdznie z banku to musi tam być nr konta i na kogo jest założony rachunek ?
Cholera ... jak tu Wam pomóc ? :zly2:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 12:47
autor: kerovynn7
najlepsze to namiar na dobrą firmę windykacyjna - .
A przelew to blankiet z logo Alior banku i danymi dotyczącymi przelewu a pod spodem było napisane
Niniejszy dokument został wygenerowany elektronicznie i nie wymaga podpisu ani stempla. Dokument
sporządzony na podstawie art. 7 Ustawy Prawo Bankowe (Dz. U. Nr 140 z 1997 roku, poz. 939 z późniejszymi
zmianami).

bardzo wiarygodnie wygląda

prośba do moda - mozna by jakiś nowy wątek zrobić i przenieść posty o oszustwie?:prosze_1: - bo śmiecimy w blogu. Z góry dziękuję.

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

: wtorek 06 gru 2011, 13:11
autor: aganowaczek
Nie przeszkadza mi to, ja też mocno móżdżę jak Wam pomóc?