Strona 92 z 426
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: sobota 14 sie 2010, 21:30
autor: Ania W
kasiawro pisze:Namawiała mnie AniaW więc pojechałam, zobaczyłam, po swojemu oceniłam... ruch koni prezentowany i oceniany na championatach był niesamowity, ustawianie konia do oceny - jestem pod wrażeniem wielkim. Sama impreza jak dla mnie ok, choć dość mało uwagi jest poświęconej publiczności (bilety do tanich nie należą), Vip-y za to czują się jak pączki w maśle, dopieszczane z każdej strony.
Jak miałabym wybierać kolejną imprezę końską za rok to zdecydowanie WKKW Strzegom, a stadnina w Janowie jak najbardziej ale jak jest głucho i cicho. Pierwszy raz jak byłam u Agag w Janowie pojechałam ok 9 do stadniny, konie już na pastwiskach, światło piękne prawie zero ludzi, łąka soczysto zielona ....bosko i chyba taką stadninę wolę, zdjęć wtedy przywiozłam mnóstwo, zresztą z każdej wycieczki do Janowa mam trochę zdjęć

.
Ania W jest wkręcona w Janów na maxa

Uwielbiam te tereny, bardzo lubię klimat pokazów choć fakt, mam nadzieję, że wbrew dzisiejszym deklaracjom w tv (był program o imprezie) zwykli zjadacze chleba są trochę spychani na margines.
Ja wiem że VIPem nie jestem i pewnie nigdy nie będę ale w piątek dla gości specjalnych przygotowane było jakieś 200 miejsc ...z czego ok 80 - 90% było puste a zwykli zjadacze stłoczeni na trybunach. W tym roku zabrakło też rund honorowych zwycięzców, konie dalej biegały od publiczności...Zobaczę jak będzie za rok

Dla mnie to generalnie lekka adrenalinka, dreszczyk emocji i gęsia skórka jak na championat wchodzą ogiery (i nie tylko)... Ja z kolei chyba wolę patrzeć na konie bez jeźdźców na grzbiecie

Choć oczywiście do jazdy konnej bardzo mnie ciągnie i odwlekam porządną naukę z roku na rok...
Mam nadzieję że Kasia wstawi jeszcze kilka portretów bo ma sporo bardzo ładnych.

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: sobota 14 sie 2010, 21:52
autor: ketrin
Ania W pisze:[Mam nadzieję że Kasia wstawi jeszcze kilka portretów bo ma sporo bardzo ładnych.

no my tu czekamy na te foty juz tydzień ale Kasia o nas zapomniała

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: niedziela 15 sie 2010, 07:59
autor: Ania W
Kasia chyba wpadła w wir pracy a teraz znowu podróżuje o ile się nie mylę

Ale pomęczymy ją jak wróci

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: niedziela 15 sie 2010, 22:41
autor: kasiawro
No tak pańcia moja zakończyła wolne dni, teraz praca, zapuszczony ogród-taras, do tego kolejne wyjazdy i remont - to są powody braku zdjęć.
Mam nadzieję, że tą ilością jakoś Wam to wynagrodzi:
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: niedziela 15 sie 2010, 22:44
autor: kasiawro
i następne:
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: niedziela 15 sie 2010, 23:42
autor: irie
Karino na ostatniej (konskiej) fotce przepiekny jest
A jak tu patrze na Loze, to juz chyba wiem, czemu mam taka slabosc do niej. Ona mi bardzo przypomina Minute!

Wyglad - jasne, w koncu tata ten sam. Ale to papugowanie wszystkiego po koledze - no skad ja to znam...

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: poniedziałek 16 sie 2010, 10:58
autor: Ola i Dunaj
Konie arabskie były zawsze moją wielką miłością
Dawno, dawno temu, jeszcze z moim AKJ-em wybraliśmy się na wycieczkę po stadninach, w których hodowano araby, Janów, Michałowice, prywatny hodowca kuhailanów p. Zygmunt Braur i Jego "Oaza Kuhailan" - niezapomniane wrażenia

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: poniedziałek 16 sie 2010, 15:04
autor: kwadra
ta siwa klaczka ze zrebakiem, troche zaslonieta ale slicznie umaszczona, kocham siwki

piekne zdjecia!!
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: poniedziałek 16 sie 2010, 17:25
autor: irie
Moze kobiecie lat liczyc nie trzeba, ale ponoc Pasja skonczyla kolejny roczek
Wszystkiego najlepszego
pieknej i subtelnej
Pani Ogarzycy
Minuta i Kontrabas zyczy

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
: poniedziałek 16 sie 2010, 20:13
autor: kasiawro
Ola i Dunaj pisze:Konie arabskie były zawsze moją wielką miłością
Dawno, dawno temu, jeszcze z moim AKJ-em wybraliśmy się na wycieczkę po stadninach, w których hodowano araby, Janów, Michałowice, prywatny hodowca kuhailanów p. Zygmunt Braur i Jego "Oaza Kuhailan" - niezapomniane wrażenia

Olu rewelacyjny pomysł, chyba kiedyś też tak się wybiorę, jeszcze wpisałabym Białkę na tą listę i Chrcynno – Pałac - gdzie przy okazji odwiedziłabym ogara tam mieszkającego
irie pisze:Moze kobiecie lat liczyc nie trzeba, ale ponoc Pasja skonczyla kolejny roczek
Wszystkiego najlepszego
pieknej i subtelnej
Pani Ogarzycy
Minuta i Kontrabas zyczy

Dzięki za pamięć i piękne życzenia
kwadra pisze:ta siwa klaczka ze zrebakiem, troche zaslonieta ale slicznie umaszczona, kocham siwki

piekne zdjecia!!
To specjalnie dla Was jeszcze raz siwki, na dwóch ostatnich fotach mój ulubiony siwek, choć wolę kasztany
