Część cech dziedziczy się jako geny kumulatywne - sumujące się ( tak mamy w sytuacji entropium) inne dziedziczą się na zasadach podstawowych praw Mendla, ale dochodzą jeszcze np. geny dominujące czy nawet letarne. Nie mówiąc już, że niektóre geny łączą się z innymi w allele i razem dziedziczą. Bywa że jedne cechy negatywnie WPŁYWAJA NA WYSTĄPIENIE INNYCH I ODWROTNIE WPŁYWAJA TEZ POZYTYWNIE.
Reasumując, nigdy krzyżując (szczególnie jak niezna się całego układu genetycznego rodziców i sposoby dziedziczenia) nie można oczekiwać że zakładany przez nas cel zostanie osiagniety.

Co do samego entropium (o czym pisano już wielokrotnie) zawsze większe szanse na zdrowe szczeniaki i będą w miotach których rodzice byli zdrowi i ze zdrowych linii. Oczywiście nie znaczy to że nie trafią się też chore. Dlatego w mojej ocenie przy kryciu gdzie jeden rodzić jest chory drugi bezwzglednie powinien w dużej mierze gwarantować małą ilość (poniżej progową) genów nosicieli.