Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

aganowaczek pisze:Ooo ile zdjęć Łycara dziękuję bardzo
Jeszcze raz DZIĘKI WIELKIE Wszystkim!!!
Przed nami mnóstwo pracy - z ustawianiem, bieganiem, spokojem, nieciągnięciem, skupieniem... ech, może damy radę

Czyli trochę się wkręciliście co ?

aganowaczek pisze:Ooo ile zdjęć Łycara dziękuję bardzo
Jeszcze raz DZIĘKI WIELKIE Wszystkim!!!
Przed nami mnóstwo pracy - z ustawianiem, bieganiem, spokojem, nieciągnięciem, skupieniem... ech, może damy radę

hoho widzę, że chęci nabraliście-super!!!!

Noo
Trochę ochoty nabraliśmy

aganowaczek pisze:Noo
Trochę ochoty nabraliśmy

Jeszcze raz gratulacje
Taki debiut to wiadomo, że chęci jeszcze większe na dalsze wystawy

Jeśli tylko uda mi się opanować mojego nieuspołecznionego ogara
W domu jest maminsynek - usłuchany, posłuszny, skupiony - jak to mówi mój chłop - żyć beze mnie nie może.
A w Będzinie interesowało go WSZYSTKO tylko nie ja W nosie miał ustawienie sie i stanie i bieganie ładne przy nodze A jak dojechała Minuta to zupełnie się rozedrgał - zakochany ogar cholerka jasna

aganowaczek pisze:Jeśli tylko uda mi się opanować mojego nieuspołecznionego ogara
W domu jest maminsynek - usłuchany, posłuszny, skupiony - jak to mówi mój chłop - żyć beze mnie nie może.
A w Będzinie interesowało go WSZYSTKO tylko nie ja W nosie miał ustawienie sie i stanie i bieganie ładne przy nodze A jak dojechała Minuta to zupełnie się rozedrgał - zakochany ogar cholerka jasna

Ech .... mój zawsze ładnie biegał a teraz co było ?
Teraz pokazał zęby ale w zamian stroił fochy przy bieganiu
Ale skoro nauczył się kły pokazywać to i biegać się nauczy. Od jutra zaczynamy

Co do Minuty to Fakt Przyjechała dziewucha i zamieszania wśród chłopów narobiła
Łycar zazdrosny ... jak tylko Uchaty zbliżył się do Minuty to ten od razu z pianą w pysku
Ech....młodzież

BasiaM pisze:Łycar zazdrosny ... jak tylko Uchaty zbliżył się do Minuty to ten od razu z pianą w pysku

W domu ciapa a tutaj ogier bojowy

aganowaczek pisze:

BasiaM pisze:Łycar zazdrosny ... jak tylko Uchaty zbliżył się do Minuty to ten od razu z pianą w pysku

W domu ciapa a tutaj ogier bojowy

No ale w domu nie ma tak atrakcyjnych i jeszcze pachnących Minutek
A krew nie woda przecież

Wiem, wiem..."a krew się burzy..."

Danuta pisze:...Sarabanda - śliczna sunia. Trochę wygląda na zdezorientowaną tym, co się dookoła dzieje... Bea100 czy mam rację, że Sara ma dużo więcej z Zagraja niż Skierka?
...

To był debiut, więc sunia i jej Pani były i tak dzielne bardzo. Suńka musi (jak widać)trochę zrzucić, na co mam nadzieję, ale wspaniale się stało, że nareszcie (obie przemiłe dziewczyny ) spotkały i innych ogarkowiczów i inne ogarki
Mam nadzieję, że to nie była ich pierwsza i ostatnia wystawa
A Sarabanda zawsze była bardziej tatusiowa córeczka