mamy się dobrze. Sekret uwielbia ogródek, a szczególnie slalom między rododendronami, niestety najchętniej po stronie sąsiada. Tam też lepiej robi się qke, chyba trawka tam lepiej pachnie.
Odległość pies-kot robi się coraz mniejsza, a wzajemne stosunki coraz głośniejsze. Sekret ma bardzo dużo do powiedzenia kotce - szczeka i podskakuje. Ta niejednokrotnie cierpliwie słucha, choć czasami dość ostro wyraża swoje zdanie (nie używa jednak łapoczynów, stanowczo mu odpowie i potem wycofuje się na piętro). Sekret, pomimo to jest bardzo wytrwały i nie poddaje się w przełamywaniu lodów.
dzisiaj poznał zraszacze z ogródka sąsiada, przyjął to bardzo spokojnie. Zna też chyba wszystkie dzieci z sąsiedztwa. Niektóre ze zdziwieniem patrzą i pytają się dlaczego ten jamnik ma takie długie łapy

Córka wtedy dzielnie tłumaczy, że jest to ogar polski prawdziwy pies myśliwski.
Sekret i dwie panie M