Strona 10 z 37
Re: Potrzebna pomoc dla psa
: piątek 07 lut 2014, 21:39
autor: Hekate
weszynoska pisze:To bedzie bardzo fajny pies...
Tak, bo jest w bardzo fajnych rękach.
Modlimy się za Twoją mamę. Trzymaj się. Jak sama piszesz, po depresji przychodzi euforia.

Re: Potrzebna pomoc dla psa
: piątek 07 lut 2014, 21:39
autor: qzia
Re: Potrzebna pomoc dla psa
: piątek 07 lut 2014, 21:40
autor: SARABANDA
Cieszę się że z mamą już lepiej, oby ten stan już się na dobre ustabilizował.
A psiak potrzebuje czasu i normalności. Życie się z nim nie pieściło. Nic dziwnego że tak reaguje.
Zastanawiam się nad imieniem, pewnie był inaczej wołany, albo w ogóle nikt do niego nie mówił

Re: Potrzebna pomoc dla psa
: sobota 08 lut 2014, 08:07
autor: weszynoska
SARABANDA
z mamą nijak lepiej...po prostu stan trwa...

i jest na granicy

nie wiem co dalej..każdy dzień przynosi nowe niekoniecznie dobre niespodzianki.
A wracając do Brutusa...
pierwszy spacerek odbył się z prawie zawałem serca z mojej strony
Brutus rano na mój widok skakał z radości, więc spróbowałam otworzyć drzwi od kojca, do tej pory wiał w kąt...a dziś wybiegł radośnie z merdaniem ogona na tzw. mały wybieg...ogrodzony drewnianym płotem. Obwąchał kąty, obiegł dookoła , podszedł się przywitać kuląc się i merdając ogonem...dał się ładnie pogłaskać..w oczach błyski radości...
A potem jednym skokiem pokonał mały wybieg.....
Zamarłam, on nie reaguje na żadne wołanie nawet się nie ogląda...ogrodzenie zewnetrzne mam na 1,5 metra..ale

co to dla niego
Obiegł teren...zaznaczył wszystkie możliwe zakręty
I na pokazaną mu pod nos michę zareagował tańcem radości i sam wbiegł do kojca jeść.

Re: Potrzebna pomoc dla psa
: sobota 08 lut 2014, 09:58
autor: nulka
Mama ,żeby sie psychicznie nie złamała to będzie dobrze
Brutus to Chart jakiś cy co?

Fajnie ja bym też miała serce w gardle ,znaczy idzie ku dobremu

Chłopak odżywa u Was

Re: Potrzebna pomoc dla psa
: sobota 08 lut 2014, 21:47
autor: BasiaM
To ci gagatek

Re: Potrzebna pomoc dla psa
: niedziela 09 lut 2014, 22:56
autor: ania N
Dobrze że ta micha była.

Re: Potrzebna pomoc dla psa
: wtorek 11 lut 2014, 08:07
autor: weszynoska
Karma i witaminki doszły wczoraj, dziękuję bardzo. Brutus wcina aż miło patrzeć. Wszystko mu smakuje.
Na spacerki chodzimy na smyczy

daje sobie normalnie zapiąć. Z tym, że okrutnie ciągnie...nos cały czas przy ziemi, węszy, znaczy teren, wszystko go interesuje...żyje w swoim świecie zapachów na razie.
Człowiek jest do prowadzenia, dania jeść i tyle. Nie zauważyłam chęci pogłaskania na razie, ale jak go namówię to podchodzi i spokojnie można za uszkiem wydrapać. Zastyga wtedy na przykulonych nogach...widac że to nowość.
Nie ma juz agresywnych szczerzeń zębów..to było tak na wszelki wypadek na samym początku .
Re: Potrzebna pomoc dla psa
: wtorek 11 lut 2014, 09:53
autor: Aszemi
On dostał nowe życie i wszystkiego się uczy super

Re: Potrzebna pomoc dla psa
: wtorek 11 lut 2014, 10:04
autor: Hekate
Każdy postęp cieszy. Przy budzie nie miał wiele okazji do poznawania zapachów, więc teraz musi nadrobić.
