Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Jesteśmy po spacerku takim z polecenia od dziewczyn. Było ok, Igra raz tak troche za szybko chciała do Luny podejść, w sytuacji gdy ja ją głaskałam. Była szybka reakcja ze strony męża... Więcej nic. W domu mój mąż zabrał się za jej kulturę i pies się słucha!!!. Ja jestem w szoku... Widać facet to dla niej autorytet. Byle by się tylko dziewczyny dogadały

Facet nie facet autorytetem może być kobieta tylko kwestia wiary w to i mocnych nerwów, srogiego głosu i konsekwencji!!! Oczywiście z całym szacunkiem do facetów

Hej.
Nie dajcie się babie. Ja wszystkie ewentualne konflikty Fiorda z Jurkiem stłumiłam w zalążku spryskiwaczem do kwiatków. (nastawiony na duży strumień wody )
Jak siła mojego głosu za mała wystarczy sięgnąć po ten pożyteczny przedmiot i żadnych psów w zasięgu wzroku nie ma. Dotyczy to również brojenia w domu.

Poza tym zachowuje naturalną hierarchię w domu - najpierw zawsze dostaje michę Fiord a Jura dopiero po nim. Jeśli karmie ich z ręki najpierw komenda siad potem jednocześnie do pyska wsadzam. i niech tylko który piśnie, że coś się nie podoba to wylatuje.

Na waszym miejscu podniosłabym pozycję starszej suni - pokazując młodej kto jest tu ważniejszy. (np. kolejność karmienia, wychodzenia itp.) A poza tym to wy rządzicie i już, nie ma dyskusji.

Trzymam kciuki za Was i młodą.

Dziś było by super, gdyby nie to że moje dziewczyny są osobno

alatija pisze:W domu mój mąż zabrał się za jej kulturę i pies się słucha!!!. Ja jestem w szoku... Widać facet to dla niej autorytet. Byle by się tylko dziewczyny dogadały

Bardzo często psy inaczej reagują na mężczyzn niż na kobiety. To jest inny tembr głosu, inna postawa, zazwyczaj też większa oszczędność słów (które często i tak nic psu nie mówią, jeżeli nie są komendami) a w zamian konkretna mowa ciała i ton głosu. A psy lubią konkret.

Moim zdaniem też zachowanie Igry nie wynika z jej pewności siebie a bardziej z braku takiej postawy.
Pies pewny siebie nie musi atakować, bo jest świadomy tego co sobą reprezentuje .
Mam ogromną nadzieję, że jeszcze będzie super...tylko powoli, powoli ( domyślam się jakie to trudne). Trzymam kciuki.

Nawet nie wiesz jak mi zależy ...

Starsza Mysz jest suuuper powinna wziąć się w garść i pokazać młodej kto tu rządzi

Trzymamy kciuki, trzymamy

alatija pisze:Nawet nie wiesz jak mi zależy ...

I dlatego jestem jak najlepszej myśli
Nie będzie łatwo ani chyba szybko.
Nie jesteś sama. Sama widzisz jakie masz wsparcie...

I my mocno wspieramy, trzymamając kciuki za dziewczyny

hania pisze:I to nie chodzi o to, zeby byc brutalnym w stosunku do psa - ale trzeba mu pokazac jakie są konsekwencje jego zachowań.

O to to właśnie!
Na jednego psa wystarczy zwinięta w rulon gazeta, na innego tupnięcie nogą. Ale zawsze musi być NATYCHMIASTOWA reakcja na każde niepożądane zachowanie psa! Pies musi skojarzyć jakie jego zachowanie wywołuje nagrodę a jakie karę.