Z pamiętnika Salwy

[wszoleczek]

Fajnie się dogadują, a mały taka kluseczka

[AsiaB]

Mały rośnie ekspresowo, po wakacjach będą fotki małej Salwy i dużego Oskara.

Nie wiem jak ta ciąża urojona u Was ,Zojce dość szybko przeszło ,zabaweczki pochowaliśmy ,chociaż starała się szukać ,stękania i piszczenie było uciążliwe ,ale faktycznie jesienne spacerki po lesie ,grzybobrania zrobiły swoje

A co do urojonej ciąży to już je powoli przechodzi, tak mi się wydaje. Zaczęła zachowywać się normalnie, wróciła jej chęć do zabawy. Starszy syn wygrał maskotkę, zapomniał i zostawił ją Salwie. Na drugi dzień znalazłam ją po zabiegu odsysania tłuszczu , czyli jest wszystko po staremu.

Z tego widać ,że przydałby się Salwie osobisty czworonożny przyjaciel

Jak bym przyniosła Salwie drugiego przyjaciela, to obiecaną budę mąż zrobiłby w szybkim tempie w rozmiarze XXL dla całej trójki

[AsiaB]

Lato nadchodzi ,trzeba zabezpieczyć się przed słoneczkiem.

[irie]

Wystrzalowa Salwa !

[Aszemi]

Hihi to są uroki pomysłów dziecięcych

[kasiawro]

Eee tam dziecięcych

[Aszemi]

Eee tam dziecięcych

Mówię Ci że dziecięcych co nie zmienia faktu że dorośli też takie miewają

[AsiaB]

W tym wypadku akurat dziecięcych

[AsiaB]

Wczorajszy dzień wolny mieliśmy spędzić nad wodą , a że pogada płatała mam figle to imprezowaliśmy za domem

[AsiaB]

jeszcze kilka