Mozart

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: hania »

zybalowie pisze:Chyba nie bardzo jest czego :oops: ... ja to bardziej zwalam na bieg czasu i powoli wzbierającą koncentrację i "statecznienie" mojego psa....
Bardzo ważnym czynnikiem jest też ilość powtórzeń i historia nagradzania. A im dłuzej ćwiczysz z psem tym tego jest więcej. I jest to Twoja zasługa.
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: zybalowie »

No, dzisiaj podjęłam męską decyzję - rozpoczynamy przygodę z BARFem :-)
Od znajomego dystrybutora dostałam dostęp do mrożonego mięsa i mielonych kości, dobrej jakości, a resztę sobie będziemy dokładali sami.
Na razie porcja na tydzień i zobaczymy, jak nam to wyjdzie.

Wcześniej próbowałam eksperymentów z barfowaniem, ale największy problem był w tym... no właśnie - mięsie. Ciężko znaleźć mięso dobrej jakości, a nawet idąc na jakiś kompromis wydawałam duuużo. Nie jestem zmotoryzowana, nie zawsze dokupiłam mięso na czas, albo sklep był zamknięty, nie dowieźli itd. więc i tak mieszałam z suchym.

Zobaczymy, jak nam to wyjdzie :-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: hania »

My barf-ujemy od dłuższego czasu i psy wyglądają na zadowolone ;) . Polecam koniecznie kości niemielone - zaspokajają psią potrzebę żucia.
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: zybalowie »

Dajemy kości w całości jako... hm... atrakcję i urozmaicenie, ale z obawą - ciągle dostaję sprzeczne sygnały od speców różnej maści dotyczące tego, czy w ogóle i jakie :?
Nasłuchasz się, a potem się boisz.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: wszoleczek »

Ja też się nasłuchałam, ale zauważyłam, że jak Nero dostaje regularnie kości, to jest lepsza kupa ;)
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: zybalowie »

Powoli się przekonuję do takiego żywienia i do zmiany sposobu myślenia o żywieniu psa :-)
Mam wrażenie że jest grupa właścicieli (należę do niej) nieźle wytresowanych przez producentów karm, którzy przekonują nas, że karmienia psa to filozofia nie na głowę laika, więc oni nam chętnie sprzedadzą zbilansowaną, labolatoryjnie dopracowaną karmę. A naturalne? Od tego pies się rozpęknie, rozchoruje, nie wolno, grzech... ;-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: zybalowie »

No dobra, betatesty barfa wypadły pomyślnie. Ale na razie i tak musimy zbastować - z tej prostej przyczyny, że trzeba wykończyć zapas suchego, a mamy go jeszcze na kilka miesięcy :mrgreen:
Na razie będę mieszać, a jak już zużyjemy zapas, to wrócimy do opcji full barf, bo bardzo ładnie się sprawdziła.
Załączniki
Pies full relaxed...
Pies full relaxed...
Pis na hasło "żarełko" ;>
Pis na hasło "żarełko" ;>
Pies trawi...
Pies trawi...
Przekąska ;-) /nie, to nie jest ujecie w trakcie rzucania psu żarła - tak się mój pies bawi żarciem przed konsumpcją, sam se podrzucił/
Przekąska ;-) /nie, to nie jest ujecie w trakcie rzucania psu żarła - tak się mój pies bawi żarciem przed konsumpcją, sam se podrzucił/
Zmielone warzywka wyglądają jak mózg kosmity. Mmmmm, pychota ;-)
Zmielone warzywka wyglądają jak mózg kosmity. Mmmmm, pychota ;-)
Ostatnio zmieniony wtorek 15 lis 2011, 19:39 przez zybalowie, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
martaimicho
Posty: 323
Rejestracja: wtorek 24 sie 2010, 07:47
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: martaimicho »

Mozi,jaki Ty chłopie przystojny :fiufiu:
taki dorosły pies się zrobił..aaa już wiem skąd ja tę mordkę znam :gleba: mam podobną w domu!!

brat daje łapą..jak to ogry cudnie robią jak coś chcą-łapą po człowieku :jezyk:
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: Aszemi »

Co te nasze psy potrafią wszamać to aż dziw bierze :twisted:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Mozart - Ogar poszedł w las.

Post autor: wszoleczek »

A co to za warzywka mu miksujesz?
Natalia i Nero
ODPOWIEDZ