Strona 88 z 125

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 16 mar 2015, 22:34
autor: kasiawro
To ja jestem fanką tych malinowo/makowych :)
Dobra zakładając, że są przymrozki na balkonie od listopada do lutego to je trzymasz w pokoju w pokojowej temp.?
Piwnica, garaż -oczywiście bez minusowej temp. w tych pomieszczeniach można trzymać te cebule?

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 16 mar 2015, 22:59
autor: Wilga
Tak, w piwnicy czy garażu spokojnie można przechować, byle było powyżej 0 stopni. Na moim balkonie zima jest coś na kształt chłodni/spiżarki, bo mam pełną żaluzję, zwykle zimą jest 5-8 stopni i do tego leżą luźno w kartonach (lidlowe/biedronkowe), a jak bardziej zimno to je zakrywam gazetami i czymś jeszcze. Dopiero jak jest mróz poniżej 0 stopni to przenoszę do kuchni, w której też nie ma cieplarni. Jakoś mi się je udało uchronić przed zmarznięciem. Po wyjęciu późnią jesienią z doniczek kąpię w środku grzybobójczym albo w miedzianie, potem przed posadzeniem profilaktycznie też. W tym roku staram się odratować zagrzybiony i "zmaltretowany" jeden okaz, który dostałam od koleżanki.
Malinowe są bardzo dobre do hodowli, bo wytrzymałe na różne niedogodności. Pochodzą z polskiej hodowli (dobry materiał :), pozostałe są holenderskie - dużo młodsze.

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 17 mar 2015, 07:15
autor: hania
Wilga a czym i kiedy je nawozisz?

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 17 mar 2015, 08:41
autor: Wilga
Haniu, niczym specjalnym, jak kwitną zwykłym nawozem do kwitnących kwiatów, ze zwykłego ogrodniczego sklepu. Latem tym samym co kwiaty balkonowe.

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 17 mar 2015, 09:23
autor: Ewka
Wilga... dech zapiera i zazdrość zżera... :D
Amarylisowe widowisko :marzyc_2:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: czwartek 19 mar 2015, 14:40
autor: Ewka
U mnie wielkie ;) wiosenne zakupy... Kurierzy dzwonią do bramy :happy3: W tym roku przybędą w ogrodzie 2 jarzębiny z jadalnymi koralami (już posadzone), kasztan jadalny (szukam mu zacisznego i słonecznego miejsca), 4 żurawiny wielkoowocowe, jaśmin pnący, trzy krzewy róż. Czekam jeszcze na kuriera z Florexopolu... :sekret:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: czwartek 19 mar 2015, 15:47
autor: Marta A
:silacz: Super!

Ja też planuję zakupy, póki co wielkie przemeblowanie na podwórzu :strach_2:

Czy mogę zdjąć już osłonki z rododendronu Helsinki (agrowłóknina) i pięknotki japońskiej (słomiany chochoł)?

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: czwartek 19 mar 2015, 18:32
autor: hania
Ewka
kasztan szczepiony? Gdzie kupowałaś?

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: czwartek 19 mar 2015, 19:03
autor: Ewka
Haniu, kupowałam u ogrodnika, który sprzedaje na Allegro http://allegro.pl/ogromne-orzechy-kaszt ... 72761.html#" onclick="window.open(this.href);return false;
Przyszedł ładny egzemplarz, dobrze zapakowany.

Marta, to zależy jakie przymrozki są nocą. Rododendronowi pewnie już nic nie zaszkodzi. Pięknotki jeszcze bym nie rozbierała z kożuszka :)

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: czwartek 19 mar 2015, 19:05
autor: hania
Sądząc po opisie nie szczepiony. Planujesz go jako ozdobę bardziej?