Strona 86 z 125

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 02 mar 2015, 18:16
autor: Ewka
Co do miedzianu - to bardzo dobry środek grzybobójczy. Przede wszystkim na drzewa i krzewy owocowe, a ja też stosuję na róże. Spryskuję nagie gałązki i ziemię wokół krzewu.
http://poradnikogrodniczy.pl/miedzian-5 ... ryskow.php" onclick="window.open(this.href);return false;
Nulcia, co do róż, które kupiłaś, radziłabym zadołować w jakimś zacisznym miejscu. I ewentualnie okryć jakimiś gałązkami choinki, to na wypadek, gdyby były jeszcże przymrozki. Zadołowane będą miały wilgoć. Z sadzeniem poczekaj, a przed sadzeniem mocz kilka godzin korzenie w wiadrze z wodą.

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 02 mar 2015, 19:19
autor: Ania W
Ja wczoraj też kilka fotek zrobiłam...dzisiaj już ulewa była, że hej!
No i również czeka mnie wielkie sprzątanie :roll:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 02 mar 2015, 19:19
autor: Marta A
Wilga pisze:Hej, jako naczelny Uwaga ekolog! przypominam, że wawrzynek wilcze łyko jest chroniony i ma silne właściwości trujące. 10 jagódek (no jeszcze nie pora) wystarcza do wysyłania dorosłego w zaświaty, więc uwaga.
Wiedziałam, że trujący, ale że chroniony, to nie.

10 jagódek powiadasz... Chyba zrobię sąsiadce pyszne babeczki jagodowe na zgodę... :twisted:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 02 mar 2015, 20:14
autor: endo
Miedzian stosuję profilaktycznie wczesną wiosną na rośliny w okresie bezlistnym, praktycznie opryskuję wszystko, co lubi łapać grzyba, drzewa, krzewy, róże i tak, jak Ewa wspomniała, ziemię wokół tych roślin. Wiem, że niektórzy opryskują cały ogród. Potem, kiedy temperatury będą już stabilne, na plusie, ale jeszcze przed pękaniem pąków, stosuję 'promanal' na robactwo wszelakie ;-) W tamtym roku takie opryski bardzo ogrodowi służyły :-)

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 02 mar 2015, 21:40
autor: nulka
Aaaa to tu jest myk z tym miedzianem :) dzięki!
Róże już mają pojedyncze listki okryje je tak jak mówisz Ewciu jedliną i zadołuję

Miedzianem pryskacie raz ? Czy jakaś powtórka ?

U nas też polało konkretnie i jest w miarę ciepło ,myśle ,ze wszystko bujnie :)

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: środa 11 mar 2015, 08:46
autor: kasiawro
Mam pytanie, czy u Was w ogrodzie natrafiliście na pogromców krokusów? :placzek:
Nie mam tu na myśli nornicy, która schrupie nam cebulki, ale mam kolejny rok ten sam problem z Mazurkami i Wróblami. Te kochane ptaki, które dokarmiam całą zimę zjadają, a nawet bardziej niszczą niż zjadają krokusy :zly1: . Sąsiad złapał ich na gorącym uczynku, więc dlatego wiem że to te dranie mi zniszczyły krokusy zostawiając tylko zielone listki. Cały kwiat lub pąk jest rozdziobany :zly2:
Czy macie na to jakiś sposób?

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: środa 11 mar 2015, 09:27
autor: Ewka
Szafranowi skrytożercy... :wow_3:
Nie wiedziałam, że mają takie upodobania kulinarne. U mnie czegoś takiego nie zaobserwowałam, kwitły łany krokusów, ptaszyska kotłowały się przy karmnikach, ale krokusów nie ruszały...

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: środa 11 mar 2015, 09:40
autor: kasiawro
Ewa nie ukrywam, że liczyłam na Ciebie :).
Wydedukowałyśmy z sąsiadką, że to właśnie o słodkość kwiatu chodzi ...?
W tamtym roku byłam pewna, że to psy albo koty zniszczyły, ale się wydało kto to :).

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: środa 11 mar 2015, 09:45
autor: Ewka
Jeśli zasmakowały, to, obawiam się, nic nie poradzisz... :roll: Ale może Wilga coś podpowie...

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: środa 11 mar 2015, 21:40
autor: kasiawro
Na nią też liczę.
U mnie może łanów nie ma al kępki krokusów są i dziś ostatnia nie rusza została zniszczona :zly3: