Strona 86 z 109

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 25 paź 2015, 18:16
autor: kasiawro
Wielu pięknych chwil, nie tylko z Majorkiem u boku ;).
Radości i spełnienia marzeń.

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 25 paź 2015, 18:55
autor: Asiun
:piwko: Sto lat!!!

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 25 paź 2015, 18:58
autor: hania
100 lat :piwko:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 25 paź 2015, 20:07
autor: ketrin
Wszystkiego co najlepsze... :piwko:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 25 paź 2015, 20:53
autor: Hekate
Najlepsze życzenia! :piwko:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: poniedziałek 26 paź 2015, 09:21
autor: Marta A
Ach, bardzo, bardzo dziękuję za życzenia! ja mam tylko jedno - niech wszystkie się spełnią! :D

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: środa 25 lis 2015, 16:33
autor: Marta A
A my z Majorkiem dzisiaj rano podczas spaceru przeżyliśmy chwilę grozy :strach_2:
Major buszował w krzakach, aż tu nagle słyszę jego przeraźliwy płacz i nagle cisza...
Zaczęłam go wołać, ale nie słyszałam, żeby biegł, od razu ruszyłam mniej więcej w jego stronę. Po jakiejś chwili go zobaczyłam, zawołałam, ale nie ruszał się, stał sztywno. Dopiero jak podeszłam bliżej, zobaczyłam, że wpadł w sidła, wokół szyi metalowy drut...
Stał spokojnie, czekał aż go wyswobodzę.

Takie to ustrojstwo:
Obrazek

Zajęło mi trochę czasu zanim uwolniłam i drzewko od tego niechcianego współudziału w niejednej pewnie zbrodni. Może sidła były stare i ktoś o nich zapomniał? Bo żeby w dzisiejszych czasach coś takiego...

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: środa 25 lis 2015, 17:52
autor: Ania W
O cholera!Ale mieliście przygodę! :roll:
Bidak. Dobrze że się nic poważniejszego nie stało.Kolejny ogar we wnykach ....I niestety z tego co pamiętam to podobnie reagują - nie awanturują się tylko czekają :(
Zgłosiłaś to gdzieś?

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: środa 25 lis 2015, 18:49
autor: miszakai
Ostatnio z Pogromkiem byliśmy na spacerze i nagle nam przefikołkował dwa razy, tak jakoś nienaturalnie. Patrzymy - krwawi. 2 druty tylko bardziej kolczaste od tych "Waszych" były poprowadzone od drzewa do drzewa na wysokości kolan. Ostatnio z Kubą to rozplątalismy ale nie jest to łatwe. Czepia się wszystkiego. Kawałek dalej jeszcze biegnie taki sam drut ale wysoko i nad krzakami i nie stanowi większego zagrożenia ale też do zdjęcia kiedyś na pewno :roll: Pogrom skaleczył się co najmniej w 2 miejscach. Taką Ginger mogłoby rozpruć :? Cyga też uwięziona nie woła :roll: Na wołanie moje szczeka ale też nie zawsze.

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: środa 25 lis 2015, 18:59
autor: hania
Straszne.